Po dwie bramki dla Górnika strzeliły Anna Sznyrowska w 45 min i w 64 min, oraz Katarzyna Daleszczyk w 82 min i w 89 min.
- Wynik mówi sam za siebie. Dziewczyny zagrały fajną, a zarazem skuteczną piłkę. Znakomicie spisały się nasze napastniczki, strzelając po dwa gole - mówi zadowolony Mirosław Staniec. - Pozostałe zawodniczki im dorównywały. Nasza przewaga rosła z każdą minutą. Dziewczyny znakomicie zrealizowały założenia taktyczne. Słowa pochwały należą się Oli Zubczuk, która zneutralizowała Anya Alekperova, naszą byłą napastniczkę, która w tym sezonie strzeliła już trzy gole. Przesunąłem Olę z lewej pomocy do środka i spełniła znakomicie swoje zadanie. To był nasz klucz do sukcesu - dodaje Staniec.
Istotne jest też to, że łęcznianki się przełamały. - Bardzo przyda nam się tak wysokie zwycięstwo, osiągnięte z bezpośrednim przeciwnikiem do medalowego miejsca. Wyprzedziliśmy rywalki w tabeli - kończy Staniec.
Inny nasz przedstawiciel w najwyższej klasie rozgrywkowej AZS PSW Biała Podlaska zremisował na wyjeździe z GOSiR Piaseczno 1:1 (1:0). Prowadzenie dla gospodarzy uzyskała w 14 min Marta Stodulska, a do wyrównania w 76 min doprowadziła Magdalena Sykuła.
A już za tydzień derby. W sobotę 29 września (godz. 11) AZS PSW Biała Podlaska podejmie Górnika Łęczna.
Górnik: Kiedrzynek - Kwietniewska, Żak, Hajduk, Huzarewicz - Krakowska, Kawalec (86 Pakuła), Zubczyk, Guściora - Sznyrowska (83 Siczek), Daleszczyk. Trener: Mirosław Staniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?