Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze GKS Bogdanka pokonali GKS Tychy 2:0

PUKUS
Jakub Hereta
Udanie rundę jesienną sezonu 2012/13 zakończyli piłkarze pierwszoligowego GKS Bogdanka. W sobotę, podopieczni Piotra Rzepki pokonali przed własną publicznością GKS Tychy 2:0. Bramki w starciu z beniaminkiem strzelali Michał Zuber i Michał Renusz.

Trenerem zespołu gości jest Piotr Mandrysz, a w GKS Bogdance gra jego syn Robert. Piotr Rzepka, szkoleniowiec gospodarzy nie zdecydował się jednak na wystawienie młodszego z Mandryszów od początku spotkania. Ba, ten ostatni nie zagrał ani minuty.

Przez pierwsze minuty gra toczyła się w środku pola. Miejscowi mogli objąć prowadzenie w 13 minucie, ale piłka po uderzeniu Kamila Oziemczuka poszybowała nad bramką strzeżoną przez Piotra Misztala. Tak samo było kilka chwil później po strzale Michała Renusza. Optyczną przewagę mieli górnicy z Tych, ale nic z niej nie wynikało. W miarę upływu czasu do roboty wzięli się gospodarze, chociaż w 21 min. mieli dużo szczęścia. Wtedy po strzale Mateusza Kupczaka piłka przeszła tuż obok łęczyńskiej bramki. Obydwie drużyny walczyły o całą pulę, chcąc w dobrych nastrojach zakończyć rundę jesienną. Pod koniec pierwszej połowy po rzucie wolnym egzekwowanym przez aktywnego Piotra Rockiego, nad bramką gospodarzy uderzał Marcin Folc.

Druga połowa zaczęła się wyśmienicie dla GKS Bogdanka. W 51 min. strzelał Oziemczuk, a ze skuteczną dobitką pośpieszył Michał Zuber i było 1:0 dla podopiecznych Piotra Rzepki. W 56 min. niewiele zabrakło, żeby miejscowi podwyższyli prowadzenie. Marcin Kalkowski o mało nie zaskoczył Misztala lobem z… własnej połowy. Gdyby piłka wpadła do siatki z pewnością byłby to jeden z ładniejszych goli w tym sezonie.

Od 68 min. goście musieli grać w dziesiątkę. Nerwy puściły Folcowi. Najskuteczniejszy snajper gości kopnął bez piłki Renusza i sędzia pokazał mu czerwoną kartkę.

Gospodarze próbowali wykorzystać osłabienie przeciwnika i strzelić drugiego gola. I znów Misztala próbował zaskoczyć Kalkowski, oczywiście strzałem z własnej połowy. Ponownie niewiele mu zabrakło. Udało się za to Renuszowi, który w 83 min. z zimną krwią skierował piłkę do siatki, a asystę zaliczył rozgrywający niezłą partię Zuber.

GKS Bogdanka - GKS Tychy 2:0 (0:0)
Bramki: Zuber 51, Renusz 83
Żółte kartki: Kalkowski, Pesir, Benkowski - Wawoczny
Czerwona kartka: Folc 68
Sędziował: Marcin Borski z Warszawy
Widzów: 600
GKS Bogdanka: Prusak - Benkowski, Midzierski, Sołdecki, Pielach, Kalkowski, Oziemczuk (87 Tymosiak), Renusz, Zuber (84 Irie), Szałachowski (76 Paluch), Pesir . Trener: Piotr Rzepka
GKS Tychy: Misztal - Mańka, Kopczyk, Balul, Mączyński, Chomiuk, Zunić (61 Bąk), Kupczak, Wawoczny, Rocki, Folc. Trener: Piotr Mandrysz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski