Departament Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydował się przedłużyć zawieszenie rozgrywek. Chociaż runda wiosenna rozpoczęła się zgodnie z planem, to piłkarze walczące o awans do drugiej ligi Motoru Lublin rozegrali zaledwie jedno spotkanie (zwycięstwo z Chełmianką 7:0).
Po decyzji o przerwaniu rozgrywek piłkarze lubelskiego trzecioligowca trenowali indywidualnie. Piłkarze otrzymali dokładne rozpiski przygotowane przez sztab szkoleniowy. W tym tygodniu zawodnicy mieli wrócić na boisko, ponieważ trener planował przeprowadzenie zajęć typowo piłkarskich. Teraz nie jest to już pewne.
– Skontaktujemy się z zespołem i w niedzielę podejmiemy ostateczną decyzję. Wiele wskazuje na to, że piłkarze wciąż będą trenować tylko indywidualnie – twierdzi Mirosław Hajdo.
– Trudno powiedzieć, co się wydarzy dalej. Sytuacja jest naprawdę poważna, a nie czas na sport. Są rzeczy ważniejsze
– podkreśla trener Motoru.
Szkoleniowiec cały czas jednak żyje trzecioligową rywalizacją i treningami swoich zawodników. – Analizuję na wideo nasze wcześniejsze mecze. Poza tym monitorujemy treningi zespołu – dodaje Hajdo.
Po 19 kolejkach trzeciej ligi grupy IV, Motor plasuje się na drugim miejscu w tabeli, mając tyle samo punktów, co prowadzący Hutnik Kraków.
Na razie odwołano mecze Motoru z Orlętami Radzyń Podlaski (14 marca), Avią Świdnik (21 marca), Podhalem Nowy Targ (28 marca), Wólczanką Wólką Pełkińska (4 kwietnia), Podlasiem Biała Podlaska (11 kwietnia), Wisłą Sandomierz (18 kwietnia) i z Jutrzenką Giebułtów (26 kwietnia). Jeżeli rozgrywki zostaną wznowione po 26 kwietnia, to Motor do rywalizacji wróci 2 maja, mierząc się przed własną publicznością z Sokołem Sieniawa.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?