Plebiscyt „Top Menedżer”: Teatr z uporu i z pasji

Organizatorzy zapraszają na  festiwal artystów z całego świata. Corocznie spektakle oglądają tysiące widzów. Realizacja przedsięwzięcia wymaga dobrej organizacji i pieniędzy, których polska kultura nigdy nie miała za dużo. Od 2007 roku Opryński zauważa zwiększenie nakładów na kulturę, jednak nadal dużą część musi zdobywać z innych źródeł. - Jako producent przedstawień większość środków sam pozyskuję od sponsorów lub z ministerstwa. Pracuję nad ideą sztuki, jak i budżetem. To przypomina prowadzenie przedsiębiorstwa - przyznaje Opryński. Dodaje, że trudno realizować dziś przedsięwzięcia artystyczne bez biznesu. - Dojrzewamy do społeczeństwa, w którym biznesowi ze względów wize-runkowych opłacać się będzie inwestować w kulturę. Staram się budować ten związek - przekonuje artysta.

Budżet Konfrontacji to ok. 1,4 mln zł, czyli prawie dziesięć razy mniej niż Malty w Poznaniu, największego w Polsce festiwalu teatralnego. Pod względem nakładów finansowych lubelski festiwal znajduje się w pierwszej piątce wydarzeń artystycznych tego typu w kraju. Opryński liczy, że kolejne edycje będą organizowane z jeszcze większym rozmachem w nowo otwartym Centrum Spotkania Kultur. Najbliższe wyzwanie to nowa premiera Teatru Provisorum. Stale też trwają przygotowania do kolejnego festiwalu. - Z jednym z artystów rozmawialiśmy trzy lata, żeby w końcu sprowadzić go do Lublina. Cały czas pracujemy nad programem przyszłorocznych Konfrontacji i kolejnych edycji - mówi Opryński. 

Głosowanie trwa. Kliknij: Top Menedżer - głosowanie

W poniedziałek przedstawimy sylwetkę Artura Palaca, kolejnego kandydata do tytułu „Top Menedżer 2015”. Głosowanie SMS i za pośrednictwem dołączanych do Kuriera kuponów potrwa do  27 października. 

Piotr Nowak