Pociąg Wolności miał być w Lublinie, ale ominie nasze miasto

Akcja ma prestiżowy charakter. Patronat nad nią objęli prezydenci Czech, Polski i Słowacji, bo przez te kraje przejeżdża Pociąg Wolności. Pociąg Wolności będzie w Polsce od środy do soboty.

Jeszcze około tygodnia temu na jego trasie był uwzględniany sobotni, prawie całodniowy przystanek w Lublinie. Lokalnym akcentem miał być wykład pracownika naukowego Państwowego Muzeum na Majdanku. Na dworcu głównym zostałby także pokazany spektakl "Modlitwa za Katarzynę Horowitz". Przedstawienie jest grane w specjalnym wagonie zaadaptowanym na scenę. Tymczasem nic z tego się nie wydarzy, a skład pojedzie z Warszawy w kierunku Krakowa, omijając Lublin. Dlaczego?

- Za pośrednictwem PKP Cargo dostaliśmy informację, że według PKP PLK postój na dworcu głównym w Lublinie nie jest możliwy z powodów technicznych, m.in. natężenia ruchu pasażerskiego. Takie stanowisko przekazaliśmy następnie partnerom w Lublinie i organizatorowi akcji z Czech - powiedział we wtorek Kurierowi Ján Krivoš, I sekretarz ambasady Republiki Czeskiej w Warszawie.
- Nie potraktowaliśmy tego jako złej woli, ale dbanie o kwestie bezpieczeństwa. W Łodzi udało się na przykład znaleźć boczną stację - dodał przedstawiciel czeskiej ambasady.

We wtorek poprosiliśmy spółkę kolejową o wyjaśnienia w tej sprawie. - Czy nie było możliwości wskazania na przykład krótszego czasu postoju pociągu tylko po to, żeby tak ważne wydarzenie nie omijało Lublina? - zapytaliśmy. Okazało się, że sytuacja zmieniła się o 180 stopni. PKP tłumaczy, że... mogło dojść do nieporozumienia.

- Być może to były jakieś rozmowy wstępne i pojawiły się różnice zdań. Ale nie ma problemu, żeby impreza odbyła się w Lublinie, zgodnie z założeniami jej organizatorów - zapewnił we wtorek po południu Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., chociaż ponad godzinę wcześniej pisał, że ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, a "ze względu na ograniczoną powierzchnię na stacji" kolej wyszła "ze wstępną propozycją, aby przedstawienie rozegrać tylko w pociągu".

Niestety, już za późno na wprowadzanie jakichkolwiek zmian. Pociąg Wolności ominie Lublin. - Wyłącznie z powodów logistycznych - zastrzegał Ján Krivoš.