Na nieprawidłowości w ryckiej komendzie w sierpniu ubiegłego roku natrafili podczas kontroli eksperci z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, czyli zespołu działającego przy RPO.
W areszcie zastali 70-latka. Policjanci zatrzymali go za kradzież mosiężnych krzyży z cmentarza i zbezczeszczenie grobu ich kolegi. Mężczyzna skarżył się na problemy ze zdrowiem. Na jego ciele eksperci KMPT odkryli siniaki.
Sprawę skierowali do prokuratury, która postawiła zarzuty byłym policjantom - Pawłowi B. i Zenonowi W. Kontrolę rozpoczęło też policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych.
- Wobec policjantów prowadzone było postępowanie dyscyplinarne - mówi nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Obaj funkcjonariusze uniknęli konsekwencji służbowych, ponieważ w grudniu i lutym odeszli ze służby. Postępowanie było także prowadzone wobec zastępcy komendanta KPP w Rykach, który miał powiedzieć o osadzonym, że „nie jest to w ogóle człowiek”.
On także odszedł ze służby na własny wniosek. Postępowania wobec trzech mundurowych zostały przerwane.
Pawłowi B. prokuratura postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień i znęcania się nad zatrzymanym. Zenon W. odpowie za brak reakcji na zachowanie kolegi.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?