Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Ryk nie czekali postępowanie dyscyplinarne i zarzuty. Ze służby odeszli sami

Piotr Nowak
Małgorzata Genca/zdjęcie ilustracyjne
Po kontroli pracowników biura Rzecznika Praw Obywatelskich w Komendzie Powiatowej Policji w Rykach z pracy odeszło trzech policjantów. Dwóch z nich usłyszało zarzuty.

Na nieprawidłowości w ryckiej komendzie w sierpniu ubiegłego roku natrafili podczas kontroli eksperci z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, czyli zespołu działającego przy RPO.

W areszcie zastali 70-latka. Policjanci zatrzymali go za kradzież mosiężnych krzyży z cmentarza i zbezczeszczenie grobu ich kolegi. Mężczyzna skarżył się na problemy ze zdrowiem. Na jego ciele eksperci KMPT odkryli siniaki.

Sprawę skierowali do prokuratury, która postawiła zarzuty byłym policjantom - Pawłowi B. i Zenonowi W. Kontrolę rozpoczęło też policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych.

- Wobec policjantów prowadzone było postępowanie dyscyplinarne - mówi nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Obaj funkcjonariusze uniknęli konsekwencji służbowych, ponieważ w grudniu i lutym odeszli ze służby. Postępowanie było także prowadzone wobec zastępcy komendanta KPP w Rykach, który miał powiedzieć o osadzonym, że „nie jest to w ogóle człowiek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski