- Nie ma dwóch identycznych układów słuchowych - przybliża temat prof. Rafał Rusinek z Katedry Mechaniki Stosowanej Politechniki Lubelskiej. - Są również różne modele implantów umożliwiających niedosłyszącym znaczną, jeśli nie całkowitą poprawę słuchu. Naszym zadaniem jest stworzenie takiego modelu matematycznego, który pozwoli jak najlepiej zestroić parametry i warunki połączenia implantu z układem kosteczek ucha - precyzuje naukowiec.
Co powstaje na Politechnice Lubelskiej
Pod kierownictwem prof. Rusinka powstaje model matematyczny, który ułatwi dobranie najbardziej optymalnej formy wewnętrznej części urządzenia.
W dużym skrócie: to, co przeważnie widzimy za uchem osoby niedosłyszącej, to aparat słuchowy, czyli wzmacniacz dźwięku z baterią i słuchawką, tkwiącą w zewnętrznej części przewodu słuchowego.
Implant też jest aparatem słuchowym, ale choć jedna jego część, ta z zasilaniem, wygląda tradycyjnie i jest umieszczona na zewnątrz, ta zasadnicza jest wszczepiana chirurgicznie w układ kostek ucha środkowego i wewnętrznego.
- Dzięki naszemu modelowi, który w uproszczeniu można nazwać programem komputerowym - kontynuuje wyjaśnienia prof. Rusinek - można z dużą dokładnością określić warunki umieszczenia implantu w uchu. Badania można też prowadzić na pacjencie, umieszczając implant w różnych miejscach, ale to wymagałoby kolejnych zabiegów - mówi naukowiec.
Badania dopiero się rozpoczęły. Wyniki zostaną zweryfikowane eksperymentem na kości skroniowej przy użyciu Dopplerowskiego Wibrometru Laserowego. Będzie on polegał na porównaniu zachowania ucha zdrowego i ucha z implantem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?