Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy na wakacjach, czyli zdjęcia wstydu i dumy [ZOBACZ]

Marcin Zasada
Okolice Krety. Prezydent Katowic, Piotr Uszok z małżonką. Na statku. Nie, nie służbowo
Okolice Krety. Prezydent Katowic, Piotr Uszok z małżonką. Na statku. Nie, nie służbowo archiwum Piotra Uszoka
Politycy z woj. śląskiego niechętnie dzielą się swoimi zdjęciami z wakacji. Ale jeśli już się podzielą, to... ZOBACZ, GDZIE SPĘDZAJĄ URLOPY POLITYCY I JAKIE SOBIE ROBIĄ ZDJĘCIA

Polityk też człowiek, też wyjeżdża na wakacje i też zabiera ze sobą aparat Zorka 5 lub nowszy. Politycy tym różnią się od ludzi, zwykłych ludzi, że niechętnie dzielą się wakacyjnymi wspomnieniami uwiecznionymi na fotografiach. I wcale nie dlatego, że źle na tych fotografiach wychodzą, dosłownie i w przenośni.

Wszyscy pamiętamy, jaką furorę w internecie robiło wakacyjne zdjęcie posła Zbigniewa Girzyńskiego (PiS), które zamieścił na swojej stronie. Girzyński był nagi od pasa w górę, odsłonił kawałek klatki piersiowej i pachy. Niestety, wyborcy rzadko mają okazję przyjrzeć się swoim reprezentantom w sytuacjach nieoficjalnych, bo ci rzadko publikują swoje fotki pokazujące np. jak spędzają wolny czas. Większość naszych parlamentarzystów i samorządowców woli sprawiać wrażenie tak zapracowanych, że mają czas tylko na pracę, a wolne chwile poświęcają na pracę.

- Politycy boją się, że epatowaniem egzotycznymi widokami, dowodami na drogie podróże, narażą się elektoratowi - potwierdza dr Marcin Gacek, socjolog polityki z Uniwersytetu Śląskiego. Czyli fotka pod palmą, na Facebooku, odpada. To wykroczenie z tej samej parafii, co chwalenie się drogim samochodem czy posiadłością z pałacem. Właśnie dlatego wielu prezydentów i posłów jeździ prywatnie autami nie pierwszej młodości i z nie najwyższego segmentu.

- To myślenie bardzo schematyczne, które w najbliższych latach na pewno będzie zanikać. Politycy to wbrew pozorom normalni ludzie, którzy także spędzają jakoś wakacje. Czas więc zastanowić się raczej nad tymi wszystkimi, którzy ukrywają przed światem urlop na Karaibach albo w Papui-Nowej Gwinei - zaznacza dr Gacek. - Coraz więcej wyborców woli wiedzieć, ile ich poseł wydaje na wakacje niż udawać, że nie ma tematu. Jeśli polityk wydaje swoje pieniądze, nie ma żadnego problemu. Jeśli stać go na drogie wakacje, powinniśmy się cieszyć, że nie rządzą nami pariasi.

Czy polityk powinien chwalić się swoimi wakacjami? Czy udawać, że wiecznie pracuje? NAPISZ KOMENTARZ


*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Politycy na wakacjach, czyli zdjęcia wstydu i dumy [ZOBACZ] - Dziennik Zachodni

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski