Polska-Dania. Jaki był wynik? Kto strzelił gole? Hat-trick Lewego i samobój Glika (ZDJĘCIA, WIDEO)

SPRAWDŹ TEŻ: Rozpoczęcie MŚ 2018. Kiedy ceremonia otwarcia mundialu?

Legia Warszawa zmierzyła się z Realem Madryt (ZDJĘCIA, WIDEO)

Ten mecz rozpoczął się dla Polaków tak na prawdę w 21. minucie, gdy po podaniu Kamila Grosickiego, bramkę zdobył Robert Lewandowski. Na Stadionie Narodowym słychać było eksplozję radości. Był to 37. gol "Lewego" dla reprezentacji Polski.

Swój dorobek bramkowy kapitan polskiej reprezentacji powiększył w 35. minucie. Gola zdobył po rzucie karnym, który sędzia podyktował po tym, jak Arkadiusza Milika sfaulował Vestergaard po akcji Kamila Grosickiego.

CZYTAJ TEŻ: Armenia-Polska. Jaki wynik? Kto strzelił gole? Bramki Lewego. Czy Polska awansowała do mundialu?

Trzecią bramkę Lewandowski zdobył chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, po dalekim wybiciu Łukasza Piszczka. W ten sposób kapitan reprezentacji zakończył spotkanie z hat-trickiem na swoim koncie.

Euforię po trzecim golu "Lewego" stłumiła nieco bramka samobójcza Kamila Glika, która padła w 48. minucie meczu. Jeszcze bardziej nerwowa atmosfera stała się udziałem polskich reprezentantów, gdy w 69. minucie trafienie do naszej bramki zaliczył Yussuf Yurary Poulsen. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2.

Polska-Dania. Skład naszej reprezentacji
22. Łukasz Fabiański
20. Łukasz Piszczek
15. Kamil Glik
4. Thiago Cionek
3. Artur Jędrzejczyk
16. Jakub Błaszczykowski
10. Grzegorz Krychowiak
19. Piotr Zieliński
11. Kamil Grosicki
7. Arkadiusz Milik
9. Robert Lewandowski

Polska-Dania. Przed meczem
- Nasz przeciwnik jest na fali wznoszącej i prezentuje się naprawdę bardzo dobrze - mówił podczas przedmeczowej konferencji prasowej Adam Nawałka, selekcjoner polskiej reprezentacji. Zaznaczył jednak, że ma nadzieję, że to właśnie według scenariusza przygotowanego przez biało-czerwonych będzie toczyło się spotkanie.

Selekcjoner Danii przed meczem nie szczędził Polakom pochwał. Age Hareide podkreślał, że biało-czerwoni potrafią być bardzo trudnym przeciwnikiem. Nie krył, że wzmocnieniem będzie też doping kibiców na własnym stadionie. Gdy dziennikarze poprosili, by wskazał faworyta spotkania, przyznał, że według niego na takie miano zasługuje polska reprezentacja.

- Chcemy się zrehabilitować po meczu z Kazachstanem - mówił z kolei w "Dzień Dobry TVN" Kamil Grosicki. - Atmosfera w kadrze zawsze jest bardzo dobra, trzeba ją tylko na boisko przenieść - dodał.