Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski ksiądz z Charkowa: w listach dzieci do św. Mikołaja najczęściej powtarzało się słowo „pokój”

OPRAC.: Anna Chlebus
24.02.2023 legnica i rocznica wojna na ukrainie wiec pikieta manifestacja ukraina ukraincy flaga ukrainska protest stop wojnie gazeta wroclawskagazeta wroclawska piotr krzyzanowski/polska pres grupa
24.02.2023 legnica i rocznica wojna na ukrainie wiec pikieta manifestacja ukraina ukraincy flaga ukrainska protest stop wojnie gazeta wroclawskagazeta wroclawska piotr krzyzanowski/polska pres grupa Gazeta Wroclawska Piotr Krzyzanowski/Polska Pres Grupa
- Najczęściej powtarzającym się słowem w listach dzieci do św. Mikołaja był „pokój”. Myślę, że jest to pragnienie całego narodu ukraińskiego - powiedział PAP dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz. W tym roku po raz pierwszy i katolicy i prawosławni z Ukrainy obchodzą święta w tym samym czasie.

Pochodzący z Lublina ks. Wojciech Stasiewicz posługuje we wschodniej Ukrainie od 2006 r. Jest dyrektorem Caritas-Spes-Charków, wikariuszem w parafii katedralnej w Charkowie. Zapytany o aktualną sytuację podkreślił, że z jednej strony trwa wojna pozycyjna przebiegająca wzdłuż linii frontu, ale również tereny przygraniczne bardzo narażone są na niebezpieczne sytuacje.

- Szczególnie odczuwalne jest to w małych wioskach w obwodzie charkowskim, gdzie trwa intensywny ostrzał rosyjskich wojsk. Z kolei raz, dwa razy w tygodniu Charków atakowany jest rakietami, które wymierzone są w jasno wyznaczone cele, przede wszystkim infrastrukturę przemysłową, gospodarczą, energetyczną – poinformował duchowny.

Nawiązując do obecnej sytuacji na Ukrainie podkreślił, że jest ona trudna nie tylko ze względu na niepewność związaną z warunkami zimowymi i przerwami w dostawach prądu.

- Jest też o wiele smutniejsza informacja, bo bardzo zmniejszyło się dostarczanie pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Jest to niestety bardzo odczuwalne; o ile wcześniej sytuacja była pod tym względem w miarę stabilna, to od jesieni bardzo gwałtownie spadła ilość dostarczanej pomocy humanitarnej – zwrócił uwagę ks. Stasiewicz.

Dodał, że niepokój społeczeństwa spowodowany jest też m.in. ryzykiem utraty wsparcia finansowego od Stanów Zjednoczonych. Kolejnym czynnikiem budzącym niepokój jest – jak wymienił - nieudana kontrofensywa wojsk ukraińskich, z którą związane były duże nadzieje.

- Również trwająca na Ukrainie mobilizacja ma zupełnie inną formę niż wcześniej; nie ma już takiego pospolitego ruszenia. To wszystko – jak również zmniejszające się procentowo poparcie dla prezydenta Zełeńskiego – ma wpływ na zniechęcenie i zmęczenie w społeczeństwie ukraińskim – wyjaśnił polski duchowny.

Zaznaczył jednocześnie, że Ukraińcy wciąż trzymają się razem i są pełni nadziei ze względu, że przetrwali już dwa ciężkie lata i są w stanie pokonać obecne trudności.

- Na tej sytuacji niepewności, lęku w samej Ukrainie, jak i tego, że oczy całego świata zostały zwrócone teraz na Ziemię Świętą, z pewnością najbardziej korzysta Rosja – dodał ks. Stasiewicz.

Nawiązując do atmosfery świątecznej w Charkowie podkreślił, że mimo tego wszystkiego jest ona bardziej odczuwalna niż wcześniej ze względu na to, że w tym roku katolicy i prawosławni na Ukrainie będą świętować w tym samym czasie.

- Wprowadzono kalendarz nowojuliański, co oznacza, że wspólnie będziemy przeżywać święta, a nie w dwutygodniowym odstępie czasu, jak przez pokolenia. Określiłbym, że jest to konkretny krok milowy. Było to już czuć 6 grudnia wraz ze wspomnieniem św. Mikołaja. Jest to bardzo radosne i budujące w tym trudnym okresie, bo zwiększa poczucie wspólnoty i więzi – ocenił duchowny.

Zapytany, czego najbardziej jest obecnie potrzeba na Ukrainie zwrócił uwagę na listy pisane przez dzieci do św. Mikołaja.

- Najczęściej powtarzającym się w nich słowem był "pokój". Myślę, że jest to pragnienie całego narodu i widać to nawet wśród najmniejszych tego świata. W czasie świąt będziemy życzyć sobie tego, czego najbardziej potrzebujemy, czyli właśnie pokoju – powiedział ks. Stasiewicz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski