Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. 72-letnia kobieta z powiatu lubaczowskiego przebywała w sanatorium w Poniatowej i dzieliła pokój z trzema innymi współlokatorkami. Z kolei z 46-letnią mieszkanką Dęblina miała wspólną szafkę. Gdy 72-latka zorientowała się, że z szafki zginęło jej 700 zł, które trzymała w portfelu postanowiła zawiadomić policję. - Gdy po powrocie z komisariatu weszła do pokoju, ruszyła w kierunku szafki, by sprawdzić zawartość portfela. Ku jej wielkiemu zdziwieniu, okazało się, że nawet portfela już nie było - relacjonuje asp. Edyta Żur z KPP w Opolu Lubelskim. - Razem z portfelem zniknęły też kolejne pieniądze - 500 złotych.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Sprawę wyjaśniono jeszcze tego samego dnia. Policjanci odwiedzili pokój pokrzywdzonej i swą uwagę skupili na 46-letniej mieszkance Dęblina, która wspólnie z 72-latką dzieliła szafkę. Kobieta zarzekała się, że nie skradła żadnych pieniędzy, ale fakty były zupełnie inne. Mundurowi przeszukali zajmowane przez 46-latkę łóżko i znaleźli tam kilkaset złotych. Kolejne banknoty ujawnili w jej odzieży podczas kontroli osobistej.
- Mieszkanka powiatu lubaczowskiego rozpoznała swoje banknoty, a 46-latka została zatrzymana i przesłuchana - dodaje Edyta Żur.
Kobieta usłyszała już dwa zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?