Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Lubelskiego Węgla KMŻ w Ostrowie 44:45

Tomasz Biaduń
Żużlowcy Lubelskiego Węgla KMŻ wciąż pozostają bez wygranej na wyjeździe. W meczu w Ostrowie przegrali z Ostrovią 44:45.

Spotkanie w Ostrowie było czwartym wyjazdowym meczem lublinian w tym sezonie. Wszystkie wcześniejsze zakończyły się porażkami, ale to właśnie zespół Ostrovii teoretycznie uchodził za najsłabszą drużynę. To pozwalało wierzyć, że w niedzielę żużlowcy KMŻ w końcu przełamią wyjazdową niemoc.

I rozpoczęło się obiecująco, bo lubelska para młodzieżowców: Mateusz Łukaszewski - Damian Michalski wygrała 1. wyścig 4:2. Dwa kolejne zakończyły się remisami, a niestety w 4. biegu górą byli gospodarze. Szwed Peter Karlsson oraz junior Kacper Rogowski pokonali podwójnie Dawida Stachyrę i Michalskiego.

Co gorsza, następny wyścig znowu zakończył się wygraną Ostrovii 5:1. Tym razem za plecami ostrowian przyjechali Robert Miśkowiak oraz Paweł Miesiąc i lublinianie przegrywali już 12:18.

W wyścigu numer sześć KMŻ miał szansę odrobić dwa punkty, ale jadący na trzeciej pozycji Daniel Jeleniewski zanotował defekt motocykla i zamiast 4:2 było 3:2 (wygrana Miśkowiaka).

Najwyższą przewagę ostrowska drużyna uzyskała po 10. biegu, w którym Ronnie Jamroży pokonał Stachyrę, a Mariusz Staszewski Michalskiego - 33:26.

Trener Wardzała w następnej gonitwie skorzystał z podwójnej zmiany taktycznej. Za Miesiąca pojechał Cameron Woodward, a za Jeleniewskiego Stachyra. Zmiany przyniosły oczekiwany efekt i lubelska para wygrała wyścig podwójnie, przywożąc za plecami Karlssona. Humory lubelskich kibiców poprawiły się jeszcze bardziej, gdy kilkadziesiąt sekund później Miśkowiak z Łukaszewskim zmniejszyli straty do zaledwie jednego punktu - 35:36.

Wszystko miało się więc rozstrzygnąć w biegach nominowanych. Już w 14. wyścigu skończyły się emocje, bo para Ostrovii wygrała 5:1 i w najgorszym przypadku gospodarze mogli ten mecz zremisować. Stałoby się tak, gdyby w ostatnim starcie do mety nie dojechał żaden zawodnik z Ostrowa. Na koniec meczu lublinianie wprawdzie przyjechali na dwóch pierwszych pozycjach, ale do mety dojechali także rywale i wygrana 5:1 pozwoliła KMŻ jedynie zmniejszyć przegraną do jednego punktu.

Za tydzień obie drużyny odrobią zaległości z pierwszej rundy i spotkają się na torze w Lublinie.

Ostrovia Ostrów Wlkp. - Lubelski Węgiel KMŻ 45:44
Ostrovia:
Gizatullin 9 (2,2,3,0,2), Gomólski 2 (1,1,0,0), Staszewski 8 (0,2,1,2,3), Jamroży 12 (3,3,3,3,0), Karlsson 10 (3,2,3,1,1), Urbański 0 (0,t,t), Rogowski 4 (2,2,0).
LW KMŻ: Miśkowiak 10 (3,1,2,3,1), Miesiąc 1 (0,0,1,-), Jeleniewski 3 (1,d,2,-,0), Woodward 12 (2,3,1,2,2,2), Stachyra 13 (1,3,2,3,1,3), Łukaszewski 2 (1,0,1), Michalski 3 (3,0,0).


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski