Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka piłkarek nożnych Górnika Łęczna w Łodzi. Zdecydowała pierwsza połowa meczu

Marcin Puka
Marcin Puka
Z bilansem 3-1-2 (10 punktów) Górniczki zajmują 5. miejsce w tabeli Ekstraligi
Z bilansem 3-1-2 (10 punktów) Górniczki zajmują 5. miejsce w tabeli Ekstraligi fot. Górnik Łęczna – Piłka Nożna Kobiet
Piłkarkom nożnym Górnika Łęczna nie udała się wyprawa do Łodzi. Podopieczne Roberta Makarewicza przegrały z miejscowym SMS-em 0:4. Wszystkie bramki padły w pierwszej odsłonie widowiska. Ekipa gospodarzy wyprzedza łęcznianki w tabeli Ekstraligi już o cztery punkty.

UKS SMS chciał się zrewanżować łęczniankom za porażkę u siebie z poprzedniego sezonu, która sprawiła, że ekipa z Łodzi ligową rywalizację zakończyła na trzecim, a nie na drugim meczu, które ostatecznie zajęły wówczas Górniczki.

Sobotnia konfrontacja ułożyła się dla miejscowych znakomicie. W 4. minucie strzałem przy słupku prowadzenie swojej drużynie dała Gabriela Grzybowska. Jednak błąd w tej sytuacji popełniły przyjezdne.

Zielono-czarne były bezradne, dalej się myliły, co mogło skutkować trafieniem rywalek na 2:0. Ale później na moment się przebudziły, oddając kilka niecelnych strzałów. W 23. min. odpowiedziały piłkarki z Łodzi. Za sprawą Nadia Krezyman zrobiło się 2:0.

180 sekund później znów bramkę zdobyła natomiast Grzybowska, zaliczając dublet. UKS SMS wciąż atakował i jego ataki przyniosły efekt w 32. min, kiedy to Sandrę Urbańczyk drugi raz sobotniego popołudnia pokonała z kolei Krezyman. Jak się później okazało, ustalając tym samym wynik całego spotkania.

Na drugą połowę Makarewicz wpuścił cztery nowe zawodniczki. I Górniczki miały kilka szans na zdobycie honorowe gola, jednak były nieskuteczne.

W następnej fazie klarownych sytuacji brakowało, a zielono-czarne próbowały szczęścia uderzeniami z dystansu. Żaden z nich nie przyniósł jednak zamierzonego celu i ostatecznie UKS SMS zwyciężył 4:0.

W 7. kolejce Orlen Ekstraligi (w sobotę, 7 października, o godzinie 13), Górnik podejmie Pogoń Szczecin, która w tabeli wyprzedza zespół z Łęcznej o punkt.

UKS SMS Łódź – Górnik Łęczna 4:0 (0:0)
Bramki: Grzybowska 4, 26, Krezyman 23, 32
UKS SMS: Sowalska – Sokołowska, Zieniewicz, Stasiak, Grzybowska (88 Kolis), Domin, Krezyman (87 Maciejko), Dąbrowska (87 Kowalska), Balcerzak, Filipczak (70 Gąsieniec), Majda (80 Bałdyga). Trener: Marek Chojnacki
Górnik: Urbańczyk – Skupień (46 Cyraniak), Kazanowska (46 Nestorowicz), Zawadzka, Hałatek (46 Ostrowska), Dereń (70 Piętakiewicz), Głąb, Kłoda (46 Dębińska), Posiewka, Ratajczyk, Rapacka. Trener: Robert Makarewicz
Żółte kartki: Krezyman, Filipczak, Sokołowska, Zieniewicz – Hałatek, Głąb, Dębińska
Sędziowała: Sylwia Biernat (Brzesko)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski