Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka piłkarek nożnych Górnika Łęczna z Medykiem w Koninie

PUKUS
Nie udała się piłkarkom nożnym Górnika Łęczna daleka podroż do Konina. W sobotnim meczu 7. kolejki ekstraligi kobiet podopieczne Mirosława Stańca przegrały z Medykiem 0:1 (0:0). - Remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Odczuwamy duży niedosyt, ale walczymy dalej - mówi Staniec. Łęcznianki w przypadku wygranej w Koninie awansowałyby na drugie miejsce w tabeli. Sztuka ta się im nie udała i nadal są na najniższym stopniu podium.

W jednym z najważniejszych jesiennych spotkań nie zabrakło emocji. Kibice obejrzeli ciekawe widowisko, w których nie zabrakło świetnych akcji. - Pierwsza połowa była początkowo bardzo wyrównana. Potem dziewczyny ruszyły do ataków, ale nie potrafiły skierować piłki do siatki. W 55 minucie po kontrze straciliśmy gola, a zdobyła go kapitan zespołu gospodarzy Anna Gawrońska - opowiada Staniec.

Stracony gol sprawił, że łęcznianki postawiły wszystko na jedną kartę. Jeszcze bardziej natarły na bramkę miejscowych, ale dwa razy minimalnie niecelnie uderzała Anna Sznyrowska, a uderzenie jej imienniczki Ciupińskiej, wylądowało na bocznej siatce. - To był przyjemny dla oka mecz. Po spotkaniu fani miejscowych gratulowali nam postawy. Faktycznie, zagraliśmy nieżle, ale szkoda, że z Wielkopolski do domów wracamy z niczym - kończy Staniec.

W następnej serii spotkań, w sobotę (godz. 11) 27 października Górnik zmierzy się u siebie z KKP Bydgoszcz.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski