Powiat parczewski: Z auta niewiele zostało, a kierowca zginął. "Nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę"

Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 21:00 na drodze krajowej numer 63 w miejscowości Rudno.

- Jak ustalili policjanci, którzy obsługiwali to zdarzenie, kierujący pojazdem marki Skoda Oktavia na prostym odcinku jezdni prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem. Jego auto zjechało na przeciwległy pas, następnie wjechało do rowu, gdzie uderzyło w przydrożne drzewo i dachowało - informuje st. asp. Artur Łopacki z parczewskiej policji. [polecane]ID MATERIAŁU;1;[/polecane] z

Siła uderzenia była tak duża, że elementy pojazdu były rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów. Niestety kierujący autem, 45 – letni mieszkaniec gminy Wisznice poniósł śmierć na miejscu.

- Po sprawdzeniu policyjnych baz okazało się, że mężczyzna nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę samochodu, ponieważ nie posiadał prawa jazdy - dodaje st. asp. Łopacki.

Na drodze na trasie Radzyń Podlaski – Wisznice ruch przez kilka godzin odbywał się wahadłowo

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśnią teraz wszystkie szczegóły tego feralnego zdarzenia.