Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracował z piłkarkami ręcznymi MKS Perła Lublin, teraz poprowadzi Azoty Puławy

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Nieobecny od pewnego czasu Lars Walther pozostaje pierwszym trenerem piłkarzy ręcznych Azotów Puławy, ale klub zatrudnił nowego szkoleniowca. Prowadzenie drużyny przejął Robert Lis, pracujący ostatnio ze szczypiornistkami MKS Perła Lublin.

Lars Walther kilkanaście dni temu trafił do lubelskiego szpitala. Pod jego nieobecność w dwóch ligowych meczach zespół prowadził dotychczasowy asystent (a w poprzednim sezonie pierwszy trener Azotów), Michał Skórski. Oba zakończyły się zwycięstwami.

Ze względu jednak na przedłużającą się nieobecność Duńczyka, klub zdecydował się zatrudnić nowego szkoleniowca: _„biorąc pod uwagę sytuację pandemiczną w kraju i konieczność uniknięcia potencjalnego ryzyka pozostawienia drużyny bez trenera w kluczowej fazie sezonu” _– argumentował tę decyzję zarząd klubu.

Od poniedziałku trenerem głównym, określanym przez klub także koordynatorem sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny, jest Robert Lis. Kontrakt został zawarty do końca sezonu, a przed nowym trenerem postawiono zadanie zdobycia minimum brązowego medalu mistrzostw Polski.

Robert Lis po kilku latach wraca do pracy z mężczyznami. W okresie od 2017 do 2020 roku pracował z piłkarkami ręcznymi MKS Perła Lublin, z którymi trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski oraz wygrał europejskie rozgrywki Challenge Cup. W przeszłości Lis prowadził w PGNiG Superlidze KPR Legionowo, a także był asystentem selekcjonera reprezentacji Polski mężczyzn, Talanta Dujszebajewa.

Michał Skórski pozostaje drugim trenerem, a z bramkarzami nadal będzie pracował Walentyn Koszowy. Do końca sezonu pozostało 2,5 miesiąca. Azoty mają do rozegrania jeszcze 10 spotkań (w tym jedno zaległe z pierwszej rundy). W obecnych rozgrywkach, które zakończą się w weekend 5-6 czerwca, zrezygnowano z fazy play-off. Aktualny bilans puławian to 13 wygranych i 3 porażki.

Przed sezonem w Puławach mówiło się o walce o historyczne wicemistrzostwo Polski. - Dopóki piłka w grze, to wszystko jest możliwe – uważa prezes klubu, Jerzy Witaszek. – Wszystko rozstrzygnie się w meczu między nami a Płockiem w Puławach (15 maja – red.). Jeżeli uda nam się wygrać, to droga do wicemistrzostwa będzie otwarta. Ale po drodze zagramy jeszcze z zespołami, które będą chciały urwać nam punkty, broniąc się przed spadkiem, czy chcąc poprawić pozycję w tabeli. Nie lekceważyłbym drużyn zdeterminowanych walką o utrzymanie. Droga jest więc długa, ale mamy dobrą pozycję wyjściową. Chciałbym, żeby ta drużyna zrobiła niespodziankę całej Lubelszczyźnie i zajęła drugie miejsce – przyznaje Jerzy Witaszek.

Robert Lis zadebiutuje na ławce Azotów w najbliższą niedzielę, w spotkaniu z MKS Kalisz.

Azoty Puławy wyszarpały zwycięstwo w meczu z Gwardią Opole (ZDJĘCIA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski