Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownica Ministerstwa Sprawiedliwości zatrzymana. Usłyszała zarzuty od lubelskiej prokuratury

AG
52-letnią pracownicę Ministerstwa Sprawiedliwości zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne.
52-letnią pracownicę Ministerstwa Sprawiedliwości zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne. archiwum
52-letnią pracownicę Ministerstwa Sprawiedliwości, Ewę K., zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Prokuratura Okręgowa w Lublinie postawiła jej zarzuty płatnej protekcji. Sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące 52-latka spędzi w areszcie.

52-letnia Ewa K. pełniła w Ministerstwie Sprawiedliwości funkcję głównego specjalisty w Wydziale Audytu i Kontroli. - Wszystko wskazuje na to, że kobieta wielokrotnie powoływała się na wpływy w Ministerstwie Sprawiedliwości i w zamian za korzyści majątkowe podejmowała się pośrednictwa w "załatwieniu" spraw w tym resorcie - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA.

- Ewie K. zarzucono, że działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi osobami z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie 80 tys. zł wielokrotnie powołując się na wpływy w Ministerstwie Sprawiedliwości, podjęła się pośrednictwa w załatwieniu sprawy tj. powołania ustalonej osoby na stanowisko komornika przez Ministra Sprawiedliwości oraz pozytywne rozpatrzenie jej odwołania od uchwały komisji egzaminacyjnej do przeprowadzenia egzaminu radcowskiego w zamian za 50 tys. zł, oraz obietnicę przekazania 30 tys. po powołaniu tej osoby na stanowisko komornika - mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Tych przestępstw K. miała się dopuścić między listopadem 2013 roku a 11 marca 2015.

Ewa K. nie przyznała się do zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień. Sąd, na wniosek prokuratury, zadecydował, że oskarżona najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Ewie K. grozi do ośmiu lat więzienia.

Komunikat ws. zatrzymania Ewy K. wystosowało też Ministerstwo Sprawiedliwości. - Ministerstwo podjęło wszelkie wymagane przepisami prawa kroki zmierzające do wyjaśnienia opisanej sprawy oraz wyciągnięcia stosownych konsekwencji - mówi Patrycja Loose, rzecznik prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości. Loose informuje też, że resort ze względu na aresztowanie zawiesił Ewę K. w pełnionych obowiązkach.

- Wstępne wyniki kontroli wewnętrznej przeprowadzonej w Ministerstwie Sprawiedliwości w zakresie prowadzenia spraw dotyczących powoływania na stanowiska komornicze, przeprowadzania egzaminów zawodowych oraz rozpatrywania odwołań od wyników tych egzaminów, nie potwierdziły faktycznego wpływu zatrzymanego pracownika na sposób procedowania ww. spraw, a tym samym ich załatwienia - poinformowała Loose.

Rzecznik ministerstwa zaznaczyła też, że Ewa K. nie jest zatrudniona w komórce organizacyjnej właściwej w sprawach dotyczących powoływania na stanowiska komornicze, przeprowadzania egzaminów zawodowych oraz rozpatrywania odwołań od wyników tych egzaminów.

Wcześniej w tej sprawie zatrzymano też 62-letniego mieszkańca Hrubieszowa, Kazimierza K. i 58-latka z Warszawy, Jerzego O, którzy powołując się na wpływy w Ministerstwie Sprawiedliwości, mieli przyjąć korzyści majątkowe w zamian za ,"załatwienie" pozytywnego rozpatrzenie odwołania po nieudanym zdaniu egzaminu radcowskiego. Obiecali też "załatwienie" przejęcia rewiru po jednym ze zmarłych komorników w województwie lubelskim.

Jerzy O. żądał też 25 tys. zł za "załatwienie" przywrócenia do służby policjanta, który wcześniej został nieprawomocnie skazany za jazdę po alkoholu. 15 tys. mężczyzna zdążył przyjąć. Resztę pieniędzy Jerzy O. miał otrzymać po przywróceniu policjanta na stanowisko.

Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski