Premier na Lubelszczyźnie: Putin używa dzieci i kobiet jako żywych tarcz

– Pomagamy po to, żeby naród ukraiński mógł się bronić, a broni dzisiaj nie tylko swojej niepodległości, lecz bezpieczeństwa całej Europy – mówił w sobotę (5.03) w podlubelskich Niemcach premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu odwiedził tam składnicę Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, gdzie z całego świata trafia pomoc humanitarna dla Ukrainy. – Transporty po uzgodnieniu z Ministerstwem Zdrowia Ukrainy dystrybuujemy do różnych miast i osób które najbardziej tego potrzebują. Codziennie wyjeżdża z Polski ok. 100 tirów z pomocą do Ukrainy – stwierdził premier Morawiecki. I dodał, że takie wsparcie jest niezwykle istotne, by naród ukraiński mógł stawiać skuteczny opór Rosji. – Putin używa dzieci i kobiet jako żywych tarcz. To zbrodnia przeciw ludzkości – podkreślił premier.

W ciężarówkach z pomocą humanitarną, która trafia do Ukrainy znajdują się przede wszystkim leki, antybiotyki, środki opatrunkowe i higieniczne, żywność o długim terminie ważności, koce, śpiwory i łózka.

Z kolei Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych powiedział, że do soboty (5.03) ponad 20 krajów przysłało do Polski ok. 100 samolotów, 50 ciężarówek i kilka pociągów z pomocą, która jest rozładowywana, trafia do kilkunastu składnic w całej Polsce, gdzie jest segregowana i wyjeżdża na Ukrainę.

– W naszych magazynach jest dzisiaj pusto, bo nie przechowujemy tych środków na jakiś kolejny etap. Ta pomoc natychmiast wyjeżdża i jest od razu dystrybuowana – zaznaczył prezes Kuczmierowski.

Jak dodał agencja koordynuje także dystrybucję paliw dla Ukrainy, by w ogarniętym wojną kraju mógł funkcjonować transport humanitarny.