Relacja z 60. Plebiscytu Sportowego Kuriera Lubelskiego. Wypowiedzi laureatów i duża galeria zdjęć

Myśląc o dramatycznych wydarzeniach dziejących się za naszą wschodnią granicą, spotkaliśmy się ze środowiskiem sportowym, samorządowcami oraz sponsorami na gali podsumowującej 60. Plebiscyt Sportowy. Prezes Kuriera Lubelskiego, Dariusz Kołacz, na wstępie uroczystości odczytał list Zarządu Polska Press, wyrażający solidarność i wsparcie dla obywateli Ukrainy. Wszyscy zebrani minutą ciszy uczcili pamięć osób poległych.

- Będzie to gala uroczysta, ale i poważna jednocześnie. Z podziękowaniami za sukcesy lubelskich sportowców w 2021 roku – mówi Dariusz Kołacz. - Kapituła powołana przez redakcję Kuriera Lubelskiego dokonała wyboru tych, którzy osiągnęli największe sportowe sukcesy. Rok 2021, po 33 latach, był najlepszym rokiem sportowym dla województwa lubelskiego i dlatego spotkaliśmy się, żeby te osoby nagrodzić – dodał prezes "Kuriera".

Do sytuacji za naszą wschodnią granicą nawiązał również redaktor naczelny Kuriera Lubelskiego, Wojciech Pokora. - Putin karmi się strachem, ale my nie powinniśmy się bać. Powinniśmy robić wszystko, żeby go powstrzymać, żeby pomagać przyjaciołom na wschodzie, ale się nie bać. Więc się nie boimy – podkreślił.

To był jednak wieczór poświęcony sportowcom, ich sukcesom oraz roli, jaką sport pełni w codziennym życiu. - Z dumą wspieramy sport i jest on ważnym elementem promocji województwa. W dalszym ciągu będziemy partnerem we wspólnym promowaniu naszych sportowców i wspieraniu ich w miarę możliwości i pozyskanych funduszy unijnych – przyznał Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego.

Dalszą pomoc lubelskim sportowcom zadeklarował także Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina ds. oświaty i wychowania. - Dzisiaj nie ma lepszego mechanizmu, żeby integrować mieszkańców i tworzyć z nich jedną zgraną społeczność, niż poprzez sport. Nie ma także lepszego mechanizmu, żeby dzieci i młodzież odciągnąć od komputerów, wyrwać z depresji i lęków, w które wprowadziła je pandemia – stwierdził.

Po przywitaniu gości oraz przedstawieniu partnerów 60. Plebiscytu Sportowego, przyszedł czas na ogłoszenie laureatów. Najważniejszym momentem wieczoru było oczywiście rozstrzygnięcie plebiscytu na 10 najlepszych sportowców województwa lubelskiego. Kapituła plebiscytu jednogłośnie uznała, że najlepsza w 2021 roku była Małgorzata Hołub-Kowalik.

Lekkoatletka KU AZS UMCS Lublin w 2021 roku odniosła kilka sukcesów, ale przede wszystkim przywiozła z igrzysk olimpijskich w Tokio dwa medale: złoty w sztafecie mieszanej 4x400m oraz srebrny w sztafecie kobiet 4x400. Małgorzata Hołub-Kowalik osobiście odebrała gratulacje i wyróżnienie.

- Dziękuję za docenienie moich sukcesów. Nie byłyby one możliwe bez mojego trenera, rodziny oraz wsparcia, jakie otrzymałam w okresie olimpiady. Okres między jednymi, a drugimi igrzyskami tym razem nie trwał cztery, a pięć lat. Ten dodatkowy rok był dla nas, sportowców bardzo trudny. Serdecznie więc dziękuję za wsparcie miastu Lublin, marszałkowi województwa lubelskiego, uczelni, bo ważne jest dla mnie połączenie sportu i studiów, oraz sponsorom. Moim głównym sponsorem jest PKN Orlen. Wygrać taki plebiscyt wśród wielu zasłużonych osób jest bardzo miło. Na pierwsze igrzyska jedzie się zdobyć doświadczenie, a na kolejne zdobywać medale. W moim przypadku tak było i tego życzę wszystkim sportowcom – powiedziała ze sceny triumfatorka 60. Plebiscytu Sportowego.

Drugie miejsce zajęła również medalistka igrzysk olimpijskich w Tokio, Malwina Kopron. Zawodniczka KU AZS UMCS Lublin wywalczyła brązowy medal w konkursie rzutu młotem. - Przebywam obecnie na zgrupowaniu w Portugalii i szykuję się już do sezonu letniego. Dziękuję za wyróżnienie. Poprzedni sezon był naprawdę udany. Zrealizowałam każdy wyznaczony cel, spełniłam swoje marzenia. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę obecna i będziemy mogli razem świętować sukcesy z imprez międzynarodowych – powiedziała Kopron w przesłanym nagraniu wideo.

Na najniższym stopniu plebiscytowego podium znalazł się kolejna uczestniczka igrzysk olimpijskich, Aleksandra Mirosław. Reprezentantka KW Kotłowania Lublina w Tokio zajęła czwarte miejsce w trójboju, a we wspinaczce na czas ustanowiła nowy rekord świata. - Zaraz po igrzyskach mój menedżer powiedział, że te niecałe siedem sekund zmienią moje życie. I rzeczywiście tak się stało. Tylko, że nie byłoby tych siedmiu sekund i igrzysk olimpijskich gdyby nie cała grupa ludzi, którzy stoją za tym sukcesem. To im należą się słowa uznania i gratulacje. Chciałabym podziękować szczególnie mojemu trenerowi, prywatnie mężowi, Mateuszowi – przyznała ze sceny Aleksandra Mirosław.

Wyróżnienie za czwarte miejsce odebrał żużlowiec Motoru Lublin, Mikkel Michelsen. Duńczyk razem z drużyną przebywa obecnie na zgrupowaniu w Hiszpanii. - Dziękuję bardzo za nominację do dziesiątki najlepszych sportowców województwa lubelskiego. To duże wyróżnienie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku znajdę się nieco wyżej – powiedział.

Piąte miejsce zajęła Katarzyna Krawczyk, zapaśniczka Cementu Gryfa Chełm. - Jest mi bardzo miło, że jestem w gronie utytułowanych sportowców, medalistów igrzysk i olimpijczyków. Ubiegły rok był dla mnie smutny i radosny. Nie udało mi się zdobyć medalu mistrzostwa Europy i nie wzięłam udziału w igrzyskach olimpijskich. Ale rok zakończył się szczęśliwie, bo zdobyłam brązowy medal mistrzostw świata seniorek. To moje największe dotychczas osiągnięcie. Dziękuję trenerowi, prezesowi i dziewczynom z klubu, za to, że zawsze mnie wspierają – podkreśliła Krawczyk.

Na szóstym miejscu znalazła się Laura Bernat. Pływaczka KU AZS UMCS była najmłodszą polską olimpijką w Tokio. - Dziękuję za wyróżnienie. Nie byłoby tej nagrody bez mojego trenera, Sławomira Pliszki – powiedziała młoda zawodniczka. - To ogromne wyróżnienie i cała nasza rodzina jest zaszczycona, że sukcesy Laury zostały docenione – dodała Agnieszka Bernat, mama Laury, która w imieniu córki odebrała pamiątkową statuetkę.

Pozycję niżej kapituła sklasyfikowała Marcina Lewandowskiego. Lekkoatleta KU AZS UMCS przez cały 2021 roku biegał szybko, ale z walki o medal olimpijski wykluczyły go problemy ze zdrowiem.

Ósmą lokatę zajął piłkarz Górnika Łęczna, Bartosz Śpiączka. - Poprzedni rok był dla nas bardzo udany, dla całej górniczej rodziny. Udało się awansować do ekstraklasy. Ta nagroda należy się całej drużynie i sztabowi trenerskiemu. Wszyscy pracują, żebyśmy fajnie wyglądali i Górnik piął się do góry. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie jeszcze lepszy – powiedział Bartosz Śpiączka.

Dziewiąta w plebiscycie była Monika Skinder, narciarka biegowa MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski. - W imieniu Moniki dziękuję za to wielkie wyróżnienie. Dziękuję sponsorom, mam nadzieję, że dalej będą wspierać i ta pomóc przyniesie kolejne sukcesy – mówił tata zawodniczki, Tomasz Skinder.

Dziesiątkę zamknęła Izabela Paszkiewicz. Zawodniczka KU AZS UMCS specjalizuje się biegach na długich dystansach. - Był to dla niej szczególny rok. Zdobyła kwalifikacje do igrzysk olimpijskich i tylko przez pewne przepisy nie udało się jej wyjechać na wymarzoną imprezę. Myślę, że mimo wszystko jest bardzo zadowolona i jeszcze wiele przed nią – powiedział w imieniu zawodniczki Rafał Walczyk, prezes lubelskiego klubu.

Zanim goście plebiscytowej gali poznali nazwiska sportowców z najlepszej dziesiątki, ogłosiliśmy laureatów w kilku specjalnych kategoriach. W kategorii Sport Młodzieżowy kapituła wyróżniła żużlowca Wiktora Lamparta oraz zapaśniczkę Anhelinę Łysak.

- Bardzo dziękuję, jestem wdzięczny za to wyróżnienie. Trenujemy teraz w Hiszpanii bardzo mocno przed nowym sezonem. Mam nadzieję, że będziecie trzymać za mnie kciuki i do zobaczenia na stadionie – powiedział junior Motoru Lublin.

- Dziękuję za docenienie moich wyników. To zaszczyt, że znalazłam się wśród najlepszych sportowców. Ubiegły rok był dla mnie szczególnie udany. Zdobyłam tytuł mistrzyni świata i wicemistrzyni Europy. Zapewniam, że w dalszym ciągu będę godnie reprezentowała Polskę w zawodach najwyższej rangi – podkreśliła zawodniczka Cementu Gryfa Chełm.

Tytuł Drużyny Roku otrzymali żużlowcy Motoru Lublin, za wicemistrzostwo Drużynowych Mistrzostw Polski oraz siatkarze LUK Lublin za awans do PlusLigi.

- Dziękujemy za wyróżnienie w plebiscycie Kuriera Lubelskiego. Niestety nie mogliśmy się pojawić na tej pięknej imprezie, ponieważ jesteśmy na obozie przygotowawczym w Hiszpanii. Bardzo ciężko trenujemy, żeby ten sezon był jeszcze lepszy. Trzymajcie za nas kciuki – przekazał w imieniu drużyny, Dominik Kubera.

- Jakby osiem lat temu, gdy powstał klub, ktoś mi powiedział, że będę miał zaszczyt odbierać taką nagrodę, raczej popukałbym się w głowę – przyznał Maciej Krzaczek, prezes LUK Lublin. - Awansowaliśmy do jednej z najlepszych lig siatkarskich na świecie. Obecny sezon pokazał, że Lublin i region kochają siatkówkę, czego dowodem jest pełna hala Globus – dodał.

Kolejne wyróżnienia wręczyliśmy w kategorii Trener Roku. Nagrodziliśmy Witolda Koprona, trenera Malwiny Kopron, duet trenerski Motoru Lublin, Jacek Ziółkowski - Maciej Kuciapa oraz Mateusza Mirosława, trenera Aleksandry Mirosław.

- Trenerem zostałem głównie po to, żeby pomagać Oli. I pomagam od siedmiu lat. Wszystko, co zrobiłem, zrobiłem dla niej. Dziękuję za wyróżnienie – powiedział Mateusz Mirosław.

Imprezą Roku kapituła uznała żużlowy turniej Orlen Lublin FIM Speedway Grand Prix. - O tę imprezę starałem się od 2014 roku i w końcu zawitała do Lublina. Byliśmy świadkami pierwszego, historycznego Grand Prix. Dziękuję kapitule za docenienie tego faktu, a także wszystkim osobom, które przyczyniły się do organizacji tej imprezy – powiedział Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin.

Za sukces w Sporcie Akademickim wyróżnienie otrzymał KU AZS UMCS Lublin, którego lekkoatleci kolejny raz zostali Drużynowym Mistrzem Polski. - To nagroda dla wszystkich zawodników, trenerów oraz osób zaangażowanych w pracę klubu – podkreślił prezes, Rafał Walczyk.

Co roku nagradzamy również sportowców z niepełnosprawnościami. W kategorii Sport Bez Barier wyróżniliśmy tandem kolarski, reprezentujący lubelskie na igrzyskach paraolimpijskich: Justyna Kiryła z pilotką Aleksandrą Tecław (KKT Hetman Lublin), Oskara Gołębiowskiego oraz Julię Dragan (ze Spartana Lublin).

- Jest nam bardzo miło, że po raz kolejny spotykamy się u państwa na gali. Tym razem wróciliśmy z igrzysk bez medalu, ale do Paryża jest jeszcze trochę czasu, a my się nie poddajemy – powiedziała Aleksandra Tecław. - Ten sezon był dla nas słodko-gorzki. Z jednej strony wywalczyłyśmy mistrzostwo Europy, a z drugiej to nieszczęsne czwarte miejsce na igrzyskach. Walczymy jednak dalej – dodała Justyna Kiryła.

Statuetkę osobiście odebrał także Oskar Gołębiowski. - Dziękuję mojej rodzinie i trenerowi. Mam nadzieję, że w kolejnym roku wyniki będą jeszcze lepsze. Dziękuję kolegom za wsparcie – powiedział medalista lekkoatletycznych mistrzostw świata niesłyszących.

Julia Dragan była z kolei multimedalistką mistrzostw świata niesłyszących w pływaniu. - Nie mogłam odebrać nagrody osobiście, ponieważ jest na obozie i przygotowuję się do olimpiady głuchych, która odbędzie się w maju z Brazylii.

Raz jeszcze gratulujemy wyróżnionym sportowcom, trenerom i działaczom. Wszystkim życzymy jeszcze większych sukcesów w 2022 roku.