Jak zapowiedział wczoraj prezydent Krzysztof Żuk, w centrum Lublina drzewa mają się pojawić przy ulicach: Kołłątaja, Peowiaków, Kościuszki, Krakowskie Przedmieście i Chopina. Być może przybędzie lip wzdłuż ul. Lipowej. Zieleń jest już sadzona na rondach i wzdłuż niektórych ulic, jak np. Jana Pawła II. Na osiedlach zaś magistrat ma stawiać na więcej kwiatów i sadzenie zieleni w grupach, a nie pojedynczych krzewów.
Magistrat podkreślał wczoraj, że trwają nowe nasadzenia, m.in. po konsultacjach z radami dzielnic. Zadeklarował także, że co najmniej tysiąc drzew ma być posadzonych w ramach obchodów 700-lecia nadania praw miejskich Lublinowi, które będziemy obchodzić w 2017 roku.
Wczoraj nie zabrakło wzbudzającego emocje mieszkańców wątku wycinek. O tej kwestii pisaliśmy w Kurierze wielokrotnie. - W wielu przypadkach nie można odmówić wycinki ze względu na zagrożenie, jakie sprawia drzewo, kolizję z podziemną siecią lub inwestycję - argumentował prezydent Żuk.
A co z planowaną wycinką 1700 drzew w związku z przebudową skrzyżowania Sikorskiego, Solidarności i Generała Ducha? Urzędnicy przekonywali, że to „samosiejki” o obwodzie pnia poniżej 10 cm. A usuwanie drzew w parku Ludowym? Zdaniem magistratu, czasami konieczne, bo rosną one na podmokłym terenie.
Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni, dodała, że trzeba liczyć się z tym, że drzewa mające 50 czy 60 lat w zurbanizowanym miejskim otoczeniu będą obumierać. Do 30 listopada ratusz wydał 789 decyzji zezwalających na wycinkę w sumie 3748 drzew. Urzędnicy nie zgodzili się na ścięcie 164 drzew (w 32 decyzjach).
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?