W tym roku przypada już 42. edycja Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi, która zostanie zwieńczona 51. aukcją Pride of Poland oraz Summer Arabian Horse Sale.
Pandemia koronawirusa nieco pokrzyżowała plany organizatorom. W tym roku w państwowej stadninie koni arabskich w Janowie Podlaskim zabraknie części obserwatorów.
- Z powodu ograniczeń staramy się zapewnić miejsce głównie hodowcom koni biorących udział w pokazie i kupcom na aukcję – mówi Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, organizującego wydarzenie.
- Przez pandemię do Janowa nie mogą dojechać kupcy z wielu krajów spoza Europy. Część z nich będzie próbowała kupić konie przez ajentów, ale duża część niestety nie weźmie udziału w aukcji – dodaje.
Na pomoc miłośnikom wydarzenia przyjdzie internet. To, co wydarzy się w Janowie ma być na bieżąco transmitowane. A jak zapowiadają organizatorzy, będzie co oglądać. Podczas Narodowego Pokazu Koni Arabskich, który będzie głównym elementem całego święta, zaprezentuje się rekordowa liczba 150 koni należących do 40 właścicieli.
Właściciel najpiękniejszego konia pokazu (Best in Show) otrzyma nagrodę w wysokości 70 tys. zł, a wśród pięciu hodowców najlepszych koni rozdysponowanych zostanie 400 tys. zł. Ponadto, uhonorowane zostaną również klacze i ogiery, które zdobędą poszczególne miejsca. Dla czempionów przeznaczono nagrody w wysokości około 528 tys. zł.
Z kolei w aukcji Pride of Poland zobaczymy 26 koni, a w ramach towarzyszącej mu Summer Arabian Horse Sale - 23. To kolejno o 5 więcej i o jednego mniej niż w ubiegłym roku.
Impreza rozpocznie się w piątek o godz. 15 oficjalnym powitaniem gości, po którym odbędzie się prezentacja ogierów - od rocznych po 7-letnie wzwyż. W sobotę od godz. 10 będzie można podziwiać klacze (od rocznych do ponad 11-letnich), z kolei w niedzielę od godz. 9:00 odbywać się będą czempionaty Polski. Już pojawiają się pierwsze przypuszczenia co do najlepszych okazów.
- Według mnie jednym z najdroższych koni może być Perfinka ze stadniny w Białce – typuje prezes PKWK.
W promocję imprezy zaangażował się aktor Cezary Pazura, który na filmiku dostępnym na stronie organizatora zachęca do śledzenia tegorocznej edycji. - Impreza bogata, zacna, przyjemna i trzymająca w napięciu. Tak moi drodzy. Polak konia ma we krwi – podkreśla aktor, będący jednym z gości specjalnych wydarzenia.
Stadnina koni w Janowie Podlaskim od 2016 r., czyli od zwolnienia jej ówczesnego prezesa Marka Treli przez władzę PiS, odnotowuje problemy finansowe. Aukcja Pride of Poland straciła wielu hodowców i prestiż. Od początku kwietnia br. obiektem kieruje Marek Gawlik, a wśród jego pracowników znalazła się Anna Stojanowska – była współpracowniczka Treli, ekspertka w dziedzinie hodowli koni arabskich, z którą wielu hodowców łączy nadzieje na odbudowę renomy stadniny.
O stadninie zrobiło się znów głośno w maju po interwencji poselskiej Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Doroty Niedzieli (posłanek Koalicji Obywatelskiej). Panie mówiły o zaniedbaniach. Skarżyły się m.in. na zły stan zwierząt i warunki, w jakich te są trzymane.
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odwiedził w czerwcu stadninę koni w Janowie Podlaskim i zapewnił dziennikarzy, że zwierzęta są w dobrej kondycji. Zaprzeczył doniesieniom posłanek.
- Jezioro z Lubelskiego jednym z najczystszych w kraju. Zobacz
- Hołd Lublina dla „nieustraszonych rycerzy Polski”
- W Aqua Lublin wakacje pełną parą
- Dwa kółka na prąd odmieniły miejski krajobraz. Zobacz!
- Na zapomnianą ulicę na Starym Mieście wraca życie. Zobacz!
- Potężna nawałnica koło Zamościa. Wiatr przewracał budynki
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?