Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Lewandowski: Rząd Daszyńskiego był pierwszym, który powiedział, że wszyscy są sobie równi

Małgorzata Szlachetka
Prof. Jan Lewandowski , historyk związany z UMCS
Prof. Jan Lewandowski , historyk związany z UMCS Małgorzata Genca
O tym, dlaczego pierwszy rząd, utworzony ponad porozbiorowymi podziałami, powstał w Lublinie - wyjaśnia historyk, prof. Jan Lewandowski.

Jakie znaczenie miał, utworzony w Lublinie, Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej z 1918 roku?To był pierwszy rząd niezależny od władz zaborczych. Jego twórcy mieli inspirację działania ponad podziałami będącymi efektem rozbiorów Polski. Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej wywodził się ze środowiska niepodległościowego związanego z Józefem Piłsudskim, który cieszył się wtedy największym autorytetem. Jego ministrowie reprezentowali głównie Polską Partię Socjalistyczną oraz Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”. Obie partie stały na stanowisku, że odrodzona Polska ma być republiką demokratyczną, tak też zakładał manifest „rządu lubelskiego” z 1918 roku. Afisze z tym tekstem były rozklejane na ulicach Lublina w nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku.

Czytaj także: Szlak niepodległościowy w Lublinie. Poznajcie historię jedenastu ważnych miejsc (ZDJĘCIA)
Tymczasowy Rząd Ludowy Ignacego Daszyńskiego powstał w Lublinie. Przetrwał cztery dni

Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej kładł nacisk na program społeczny. Zakładał m.in. wprowadzenie „w przemyśle, rzemiosłach i handlu ośmiogodzinnego dnia pracy, ubezpieczenia w przypadku bezrobocia i chorób, czy emerytury. Czy w 1918 roku to były rewolucyjne założenia?Nie nazwałbym ich tak. Postulat ośmiogodzinnego dnia pracy i 6 godzin pracy w sobotę od dawna był w programie PPS-u. Manifest Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej mówił też o przymusowym wywłaszczeniu „wielkiej i średniej własności ziemskiej” i oddaniu jej w ręce ludu. Była też deklaracja upaństwowienia kopalń i innych działów przemysłu. Dokument powstawał w sytuacji, gdy w Rosji od roku rządzili bolszewicy, a po czterech latach wojny również u nas rosły radykalne nastroje. W 1918 roku, od stycznia do października, także w Lublinie wybuchło kilka strajków. Trzeba jednak podkreślić, że premier Ignacy Daszyński, przemawiając z balkonu pałacu Lubomirskich w Lublinie, odciął się zarówno od bolszewickiej wizji państwa, jak i tej prezentowanej przez ówczesną prawicę. Oczekiwał, że zmiany nie będą miały charakteru rewolucji, ale zostaną wprowadzone w efekcie prac Sejmu. Daszyński nazywał to „rewolucją w majestacie prawa”. Przypomnijmy, że jeszcze 17 listopada 1918 roku rząd przyjął dwa dekrety poprawiające warunki pracy służby folwarcznej.

Dlaczego rząd został sformowany właśnie w Lublinie, a nie na przykład w Krakowie?Pamiętajmy, że Kraków w tym czasie leżał na peryferiach odradzającej się Polski, a Lublin w listopadzie 1918 roku był już wolnym miastem. Okupacja austriacka zakończyła się 2 listopada 1918 roku. Józef Piłsudski pamiętał też, że w 1915 roku Legiony Polskie były witane przez mieszkańców Lublina z ogromnym entuzjazmem. Trzy lata później Lublin był najsilniejszym ośrodkiem niepodległościowych w Królestwie Polskim.

Miastem z rozwiniętymi strukturami Polskiej Organizacji Wojskowej, utworzonej z inicjatywy Piłsudskiego.Do Lublina z Urzędowa wozami przyjechała kompania Polskiej Organizacji Wojskowej, jej celem była obrona powstałego właśnie rządu przed prawicą. Dodajmy też, że na Lubelszczyźnie, na wsi, silną pozycję miało Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”, które na przykład w takim Kurowie potrafiło na wiecu zebrać 5 tysięcy osób. Z kolei Polska Partia Socjalistyczna miała poparcie w miastach naszego regionu.

W broszurze wydanej na 10-lecie powstania „rządu lubelskiego” Stanisław Thugutt, który był w nim wyznaczony na ministra spraw wewnętrznych pisał: „Gdybyśmy dziś mieli zaczynać na nowo, nie moglibyśmy iść na pewno innemi drogami. Zwłaszcza, że dziś po dziesięciu latach ostrych walk i ciężkiego mozołu położenie ludu pracującego nie zmieniło się w Polsce dużo na lepsze”. Thugutt pisał te słowa już z perspektywy przewrotu majowego, gdy władza w Polsce zmierzała w kierunku dyktatury. Przymiotnik „tymczasowy” w nazwie „rządu lubelskiego” można też rozumieć jako mający trwać krótko, do czasu objęcia władzy przez Józefa Piłsudskiego, jako właściwego przywódcy. Jego tymczasowość wynikała też z braku umocowania w działaniach Sejmu.

Co stało się spuścizną „rządu lubelskiego” z 1918 roku?Na pewno myśl wprowadzenia reform, które w pewnym stopniu były później realizowane. Intencją członków Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej było uspokojenie radykalnych nastrojów. Warto podkreślić, że rządowy manifest zakładał, że wszyscy obywatele są sobie równi, bez względu na pochodzenie, a prawa wyborcze należą się także kobietom.

Prof. Lewandowski: Rząd Daszyńskiego był pierwszym, który powiedział, że wszyscy są sobie równi
Artykuł pochodzi z dodatku "Niepodległa". Jego partnerem jest Grupa Azoty "Puławy"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski