- W ubiegły piątek dostaliśmy pisemną informację o zaplanowanych zwolnieniach. Z 222 osób aktualnie zatrudnionych, 107 ma dostać w najbliższym czasie wymówienia. Z tego co wiemy, te osoby są już wytypowane. Dziś chcemy zaprotestować przeciwko zwolnieniom grupowym - tłumaczy Waldemar Harmasz, przewodniczący NSZZ Solidarność Zakładu Narzędziowego.
- Nie potrzebujemy w zakładzie likwidatora. Potrzebujemy prezesa, który zapewni sprawne działanie firmy. To nie jest duży zakład, ale ma ogromny potencjał maszynowy i dysponuje wielką wiedzą ludzi którzy tu pracują - mówili, wzburzeni pracownicy.
Zarząd spółki tłumaczy swoją decyzję przyczynami ekonomicznymi.
- Podejmowaliśmy wiele działań mających na celu ratowanie zakładu. Zmniejszenie wymiaru czasu pracy, obniżenie pensji. Decyzję o zwolnieniach podjęliśmy z bólem, ale tak nakazują przepisy kodeksu spółek handlowych. Jesteśmy w sytuacji bez wyjścia, nie widać możliwości pozyskania zamówień. Na tę sytuację wpłynęła między innymi restrukturyzacja w PZL - wyjaśniał Janusz Kotynia, prezes zarządu Zakładu Narzędziowego.
Jak tłumaczył Kotynia w ostatnim miesiącu współpraca z Agusta Westland Świdnik, niemalże wygasła.
- Dotychczas 70 proc. zamówień pochodziło od PZL. W tym momencie zostały tylko zamówienia zewnętrzne. O przyczyny proszę zapytać zarząd Agusty. Działamy na wolnym rynku, który rządzi się swoimi prawami. Nie jesteśmy wystarczająco konkurencyjni. Zamówienia dla Agusty będą realizowane w innych firmach - mówił Kotynia.
Zwolnienia pracowników zaplanowane są pod koniec tego miesiąca.
- Czterdzieści siedem ze zwolnionych osób uzyska prawo do zasiłku przedemerytalnego. Reszta zostanie na lodzie. Jedyne co zapewnił nam zarząd to odprawy gwarantowane kodeksem pracy - mówi Waldemar Harmasz.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?