Jak wynika z danych Biura Informacji Gospodarczej, łączna kwota zadłużenia mieszkańców naszego regionu w 2014 r. wyniosła 1,34 mld zł. Niewielką część tej kwoty, bo zaledwie 12 tys. zł, stanowi dług męża pani Aleksandy z Wólki koło Lublina. - Mąż poręczył za sąsiada, który wziął kredyt. Okazał się niewypłacalny. Z tego powodu komornik zablokował mężowi część środków na koncie. Teraz sąsiad się nie odzywa, a my nie wiemy co dalej zrobić - opowiadała.
Tłumaczeniem procedury egzekucji długu, działalności windykatorów i komorników zajmuje się Przemysław Grzyb, prawnik i specjalista ds. win-dykacji z firmy Kredyt Inkaso. W przypadku zajęcia konta radzi dłużnikom przede wszystkim kontakt z wierzycielem i negocjacje rozłożenia długu na raty. Przyznaje, że przed świętami przybywa wniosków o udzielenie kredytu. Dużym zainteresowaniem cieszą się wówczas pożyczki do 10 tys. zł.
- W święta każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony - mówi Grzyb i zaleca zdrowy rozsądek. - Zaplanujmy budżet domowy i sprawdźmy, ile mamy zobowiązań. Jeśli połowa wydatków idzie na spłatę długów, to powinna się nam zapalić czerwona lampka. Czasem lepiej zaplanować święta mniej wystawnie, ale za to uniknąć problemów.
Członkowie Fundacji Zaradni, która doradzała wczoraj lubelskim dłużnikom, zwracają uwagę, że problem zadłużenia jest coraz bardziej powszechny. Nadzieję na poprawę tej sytuacji widzą w edukacji. - Przyszedł do nas 10-latek z pytaniem, jak rozwiązać problem z kuzynką, której jest winien 12 zł. Doradziliśmy mu, żeby rozłożył dług na raty. Wyszedł uśmiechnięty - przyznaje Dariusz Olejnik, prezes fundacji.
Z porady ekspertów w Lublinie skorzystało 216 osób.
Piotr Nowak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
