Przed turniejem finałowym Pucharu Polski Start Lublin pozyskał nowego koszykarza

Przez trzy poprzednie lata gospodarzem turnieju finałowego był Lublin i tylko dzięki temu w rozgrywkach pucharowych grali koszykarze Startu. W tym roku zawody odbędą się w Sosnowcu, a zespół trenera Artura Gronka jest pełnoprawnym uczestnikiem rywalizacji, ponieważ na półmetku rozgrywek Orlen Basket Ligi plasował się w czołowej ósemce. A właśnie osiem najlepszym zespołów przyjedzie powalczyć o Puchar Polski.

W czwartek i piątek rozgrywane będą ćwierćfinały. Start zmierzy się z Legią Warszawa (początek spotkania o godz. 18, transmisja w Polsat Sport Extra). Zwycięzca awansuje do sobotniego półfinału.

Dzień przed meczem klub z Lublina poinformował o pozyskaniu nowego zawodnika. Kontrakt do końca sezonu podpisał Daniel Szymkiewicz. 30-latek był graczem Czarnych Słupsk i w obecnych rozgrywkach wystąpił w 12 meczach (po raz ostatni zagrał 9 grudnia ze... Startem). Jego średnie wynoszą: 5,1 pkt, 2,8 zbiórek i 2,1 asyst.

W lidze Start i Legia mają tyle samo punktów, ale czerwono-czarni rozegrali jeden mecz mniej. Na koniec 2023 roku lubelski zespół wygrał w stolicy 92:75. - Na pewno Legia będzie chciała zrewanżować za tę porażkę - mówi Artur Gronek.

- Będziemy musieli zagrać bardzo twardo i postawić trudne warunki. Szczególnie w defensywie, ponieważ jest to utalentowany zespół. Nie możemy pozwolić, żeby ich najlepsi strzelcy czuli się w ataku komfortowo i rzucali z otwartych pozycji - dodaje szkoleniowiec Startu.

Lubelska drużyna w poniedziałek przegrała we Wrocławiu po dogrywce ze Śląskiem, ale w ostatniej kwarcie potrafiła odrobić 15-punktową stratę. Z kolei Legia w niedzielę uległa u siebie Arce Gdynia (102:104).

W Warszawie nie są zadowoleni z uzyskiwanych wyników i przed tygodniem od prowadzenia zespołu odsunięty został trener, Wojciech Kamiński. Klub szuka nowego szkoleniowca, a drużynę przejął dotychczasowy asystent, Marek Popiołek.

- Nigdy nie byłem w podobnej sytuacji, ale myślę, że nie jest łatwo w trakcie sezonu wejść w buty pierwszego trenera. Raczej nie mieli czasu, żeby cokolwiek zmieniać w systemie gry i przygotowujemy się na to, co widzieliśmy w ich meczu z Arką. Kontynuują to, co robili do tej pory, natomiast może być inna energia w drużynie - ocenia Artur Gronek.

- Zmieniliśmy odrobinę akcenty, ale nie ma wywrócenia naszego systemu do góry nogami - przyznaje trener Legii.

Start i Legia spotkały się w ćwierćfinale PP także przed rokiem. W hali Globus lepsi byli gospodarze, którzy potem dotarli do finału i tam ulegli Treflowi Sopot (w 2022 roku Start także zagrał w finale). Zespół z Warszawy w ostatnich pięciu latach ani razu nie potrafił awansować do półfinału.

W drugim dzisiejszym ćwierćfinale (godz. 20.30) Trefl Sopot zagra z Kingiem Szczecin. Natomiast w piątek zmierzą się: o godz. 18 Anwil Włocławek z Polskim Cukrem Toruń i o godz. 20.30: Stal Ostrów Wlkp. z Czarnymi Słupsk.

W sobotę rozegrane zostaną półfinały oraz dwa konkursy z udziałem koszykarzy Startu Lublin: Pekao S.A. Konkurs Wsadów (wystąpi Trey Wade) i Aerowatch Konkurs Rzutów za 3 Punkty (Liam O’Reilly).