Placówka mieści się w dawnym budynku Gimnazjum nr 13. Muzycy przenieśli się do niego jesienią 2008 r. Od początku było wiadomo, że obiekt przy ul. Narutowicza nie jest przystosowany do potrzeb i wymogów szkoły muzycznej.
Jednym z głównych problemów była akustyka. Uczniowie przeszkadzali sobie nawzajem ćwicząc grę na instrumentach. Młodzież i nauczyciele na własną rękę próbowali ratować sytuację. M.in. klasa perkusji została wytłumiona prowizorycznie styropianem i opakowaniami po jajkach. Do niektórych sal nauczyciele przynieśli z domu dywany, oklejają też ściany kolorowymi plakatami.
- Nie dajemy się. Robimy, co możemy, aby pracować w miarę normalnych warunkach. Nie-zbędna jednak jest profesjonalna adaptacja budynku do naszych potrzeb. Obecna tymczasowość nie może trwać zbyt długo - podkreśla Honorata Pukos, dyrektorka Szkoły Muzycznej im. T. Szeligowskiego.
- Z robotami chcemy ruszyć od czerwca przyszłego roku. Planujemy m.in. wymienić instalację centralnego ogrzewania. Sale w szkole zostaną zmniejszone, mają być wytłumione ściany - wylicza Dziuba. - Zmienione będzie ponadto pokrycie dachu. Plany zakładają adaptację starej sali gimnastycznej do potrzeb minisali koncertowo-ćwiczeniowej. Ma tam stanąć m.in. niewielka scena, będzie też widownia na ok. 50 miejsc.
Na normalne warunki nauki uczniowie będą musieli jednak poczekać. W 2010 r. ratusz zarezerwował na inwestycję 1,4 mln złotych. Potrzeba pięć razy więcej. Koszt remontu jest szacowany na 7 mln zł. - Inwestycja ma być zrealizowana w rytmie trzyletnim - wyjaśnia Dziuba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?