Około 3700 miejsc pracy może zyskać Lubelszczyzna w przypadku wyboru PZL-Świdnik (grupa AgustaWestland) na dostawcę 50 śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii - wyliczyli eksperci. W przypadku wygranej francusko-niemieckiej oferty Airbus Helicopters, firma zapowiada stworzenie 3250 miejsc pracy, z tego kilkadziesiąt w Dęblinie przy montażu silników dla śmigłowca H225M Caracal. - Lubelszczyzna nie zyska, jeśli przetarg nie będzie realizowany w regionie - utrzymuje prof. Zbigniew Pastuszak, dziekan Wydziału Ekonomicznego UMCS i współautor analizy.
Z raportu wynika, że jeśli AH będzie jedynie montował śmigłowce w Polsce, to zyski dla gospodarki będą mniejsze niż przy realizacji kontraktu przez PZL. Zdaniem ekspertów, będzie to nie więcej niż 75 mln zł w 2030 r., w porównaniu z 650 mln zł przy realizacji umowy przez Świdnik. Z tą konkluzją nie zgadza się AH.
- Dyskredytowanie w nieobiektywnych analizach naszej oferty świadczy o tendencyjności tego raportu stworzonego „na zamówienie” - twierdzi Tomasz Krysiński, wiceprezes ds. badań, rozwoju i innowacji w Airbus Helicopters. - Raport nie ma na celu dyskredytowania oferty Airbus Helicopters, ani żadnego z pozostałych oferentów - odpowiada prof. Pastuszak.
- Oczywiście zarzut tendencyjności zawsze może być sformułowany, ale autorzy starali się dołożyć wymaganej staranności w trakcie opracowania całego raportu. Fakt realizacji prac analitycznych na zamówienie nie oznacza, że autorzy dokonali jakiejkolwiek modyfikacji lub zniekształcenia danych dostępnych w oficjalnych źródłach, które w każdej chwili mogą być sprawdzone i zweryfikowane przez zainteresowanych - wyjaśnia dziekan Pastuszak.
Eksperci przeprowadzili analizę na zlecenie Lubelskiego Klastra Lotniczego. Związek tworzą 22 podmioty z branży lotniczej, z czego dominującą rolę odgrywa PZL-Świdnik. Badania dotyczące przetargu stanowią część raportu na temat perspektyw branży lotniczej w regionie. - To pierwszy rzetelny głos naukowców w tej sprawie - twierdzi Krzysztof Krystowski, prezes świdnickiej fabryki.
Pierwsze założenia przetargu na śmigłowce dla polskiej armii powstały w 2001 r. Od tego czasu były wielokrotnie zmieniane przez kolejne rządy. - Ostatecznie rozpisano przetarg, którego założenia są wewnętrznie sprzeczne. Jest niekorzystny dla polskiej gospodarki i szkodzi polskiemu przemysłowi obronnemu. Najlepszym rozwiązaniem jest rozstrzygnięcie przetargu bez wyboru oferty i rozpisanie go od nowa - uważa Bartłomiej Bodio, polityk do końca poprzedniej kadencji związany z PSL, były zastępca przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej. Jego zdanie podzielają m.in. Pracodawcy RP i NSZZ „Solidarność”. O możliwości unieważnienia postępowania mówili jeszcze przed wyborami politycy PiS.
Macierewicz o przetargu na śmigłowce: Dokonujemy przeglądu kontraktu
W środę Antoni Macierewicz, nowy szef resortu obrony ogłosił sprawdzenie prawidłowości przeprowadzenia przetargu na śmigłowce. Procedura jest nadal analizowana.
Dwugłos w sprawie raportu ekspertów
Krzysztof Krystowski, prezes PZL- Świdnik
- Podzielam wątpliwości przedstawione w raporcie. Najwyższy czas, żeby takie analizy powstawały. Dlatego, że inaczej działamy w oparach propagandy. Niech ktoś zweryfikuje moją firmę, ja się tego nie boję, ale niech weryfikuje wszystkich. Od czasów poprzedniego MON mam poczucie, że mamy do czynienia z grą, w której są dwie drużyny przeciwne, ale sędzia zawsze jest po jednej stronie. To nie w porządku. Zostaliśmy pozbawieni możliwości uczestniczenia w przetargu ze względów formalnych. (…) Różnica między ofertą PZL-Świdnik, a tym co Airbus zaproponował Polsce jest taka jak między IKEA, a klientem, który dostaje części i instrukcję, do skręcenia mebli. Firm, które potrafią montować śmigłowce w Europie może być 200. Takie, które potrafią go zaprojektować, wdrożyć do produkcji, przebadać i mają pilotów oblatywaczy, istnieją w zaledwie pięciu państwach Europy. W tym w Polsce.
Tomasz Krysiński, wiceprez. Airbus Helicopters
- Jestem zaskoczony publikacją przez Fundację UMCS raportu, który powstał bez podjęcia próby uzyskania od AH danych na temat planów inwestycyjnych w Polsce. Podobnie jak dwie pozostałe firmy startujące w przetargu, jesteśmy obecni w Polsce od lat, mamy zakład produkcyjny, zatrudniamy pracowników. Przedstawiliśmy w przetargu najwyżej ocenioną ofertę offsetową, która zakłada produkcję i tworzenie nowych miejsc pracy w kraju. (...) Nasza oferta nie dotyczy tylko stworzenia linii produkcyjnej pełnego montażu śmigłowców, ale również naszego zaangażowania w prace badawcze, projektowe, wdrożeniowe i wreszcie w produkcję realizowaną przez Grupę Airbus i polski przemysł, nie ograniczającą się tylko do przemysłu śmigłowcowego, ale również lotniczego, zbrojeniowego i kosmicznego.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?