Raport PZPN: Jak Górnik Łęczna wypadł w sezonie 2014/15

Na początek garść ciekawych statystyk.

Rekord frekwencji w ekstraklasie ponownie padł w Poznaniu (Lech Poznań – Wisła Kraków, 41 556 widzów i był wyższy o ponad 3 tys. widzów w porównaniu do rekordu z poprzedniego sezonu).

Podczas zaledwie jednego meczu w ekstraklasie doszło do zakłócenia porządku na stadionie (w poprzednim sezonie podczas sześciu meczów).

Równo 900 meczów rozegrano na szczeblu centralnym: 296 meczów w ekstraklasie

Przyjęcie/wpuszczanie kibiców drużyny gości na stadionach ekstraklasy trwało średnio o dziewięć minut krócej w porównaniu do poprzedniego sezonu. Tylko na jednym stadionie ekstraklasy wpuszczanie kibiców gości trwało średnio dłużej niż maksymalne 60 min. (w poprzednim sezonie na pięciu stadionach ekstraklasy).

Lech Poznań może pochwalić się najwyższą średnią frekwencją - 19 194 widzów.

Najlepszą ocenę za punkty gastronomiczne dostał w ekstraklasie Śląsk Wrocław (5,34).

Jeżeli chodzi o ocenę warunków pracy mediów: ekstraklasa: sześć klubów ze średnią powyżej 5,00. Najlepszą ocenę uzyskała Lechia Gdańsk (5,28).

Obsługa kibiców niepełnosprawnych: pięć klubów ekstraklasy może się pochwalić oceną powyżej 5,00. Najwyżej ocenione zostały Lech Poznań i Śląsk Wrocław.

W ekstraklasie zmniejszyła się średnia liczba funkcjonariuszy Policji uczestniczących w zabezpieczeniu meczu (średnio13 funkcjonariuszy mniej na jeden mecz).

Jeśli na meczu pojawiali się kibice drużyny gości to średnio w grupie 417 osób.

Przejdźmy do Górnika Łęczna. Wszystkie mecze zielono-czarnych w sezonie 2014/15 obejrzało 74 tysięcy 636 osób. Średnia frekwencja na spotkanie to 4146. Mniej kibiców niż w Łęcznej pojawiało się na stadionach GKS Bełchatów, Górnika Zabrze, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Zawiszy Bydgoszcz.

Jeśli chodzi o cenę za parkingi dla kibiców, Górnik został sklasyfikowany na 14 miejscu (3, 78 punktów – skala od 1 do 6) wyprzedzając jedynie Podbeskidzie Bielsko-Biała i Górnik Zabrze. Najlepiej zapunktował Śląsk Wrocław (5, 42).

Natomiast w rankingu parkingów dla drużyn i oficjeli meczowych, łęcznianie zajęli także 14 miejsce (4, 11), a bezkonkurencyjny okazał się Śląsk Wrocław (5, 42).

Górnik był 13 (3, 78) jeśli chodzi o ocenę infrastruktury dla kibiców niepełnosprawnych. Najlepiej pod tym względem było w Śląsku Wrocław (5, 42).

W ocenie funkcjonowania punktów depozytowych, zielono-czarni zajęli ósme miejsce (4, 17), a triumfował Śląsk Wrocław (5, 11).

Natomiast Górnik w ocenie za bufety i punkty gastronomiczne był jedenasty (4, 28), a tą rywalizację wygrał Śląsk Wrocław (5, 34).

Gorzej oceniono Górnika w elemencie warunków dla mediów. Górnik sklasyfikowany został na czternastej pozycji (4, 17), a gorsze warunki pracy dla dziennikarzy panowały tylko na stadionach Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze. Najlepiej w tej klasyfikacji wypadła Lechia Gdańsk (5, 28).

W ocenie warunków do oglądania meczów, obiekt w Łęcznej zajął 12 miejsce (4, 50) wyprzedzając stadiony GKS Bełchatów (4, 44), Pogoni Szczecin (4, 0), Górnika Zabrze (3, 94) i Ruchu Chorzów (3, 94). Najlepiej pod tym względem było na stadionie Śląska Wrocław (5, 47).

Lepiej Górnik został oceniony jeśli chodzi o pracę służb medycznych, gdzie zajął ósmą lokatę (4, 83). Na pierwszym miejscu był Piast Gliwice (5, 11).

Górnik znalazł się na podium w klasyfikacji oceny pracy kierownika d/s bezpieczeństwa, zajmując trzecią pozycję (5, 11). Najlepiej oceniono kierowników Podbeskidzia Bielsko-Biała (5, 63) i Korony Kielce (5, 37).

W ogólnej organizacji meczów Górnik był jedenasty (4, 56). Triumfowała Korona Kielce (5, 37).

Na spotkaniach w Łęcznej w sumie pojawiło się 3297 kibiców gości, średnio 183 na mecz.

W klasyfikacji fair play, Górnik był czwarty, a lepsze od niego okazały się tylko Piast Gliwice, Lech Poznań i Podbeskidzie Bielsko-Biała.