Remont wiaduktu: Awaria świateł na ul. Kunickiego paraliżowała ruch

Wprowadzenie nowej organizacji ruchu pociągnęło za sobą również zmianę cyklu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Kunickiego z ul. Nowy Świat. Jak się okazało, w wyniku drobnej awarii przez kilka dni kierowcy stali w potężnych korkach.

- Od 1 grudnia mieszkańcy Lublina mogą się cieszyć udostępnieniem na powrót pełnego przejazdu pod wiaduktem na ulicy Kunickiego. Marna to radość, ponieważ nie zmieniono, albo zmieniono w niewłaściwą stronę, czasu, w jakim pali się światło zielone dla jadących wprost przez skrzyżowanie Kunickiego i Nowy Świat w kierunku Abramowic. Przez ten feler krótkie zielone światło pozwalało jedynie na przejechanie 3-4 samochodów - skarży się Czytelnik. - Powoduje to ogromne korki, które ciągną się już od placu Bychawskiego. Przykładem jest chociażby czas przejazdu między dwoma przystankami: pl. Bychawski - Dąbrowska, który normalnie wynosi około 2-3 minut, to teraz na pokonanie tego odcinka potrzeba nawet kwadrans. To skandal - oburza się nasz Czytelnik.

Ratusz jednak uspokaja i zapewnia, że sytuacja jest już opanowana. - Po zlikwidowaniu "wahadła" pod wiaduktem przywrócono cykl sygnalizacji świetlnej, który obowiązywał przed przystąpieniem do prac remontowych. Na skrzyżowaniu doszło do małej awarii sygnalizatora, która sprawiła, że istotnie na jednej zmianie świateł przejeżdżało niewiele aut. Usterka została usunięta i dziś ruch odbywa się płynnie - wyjaśnił wczoraj Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza.

Zgodnie z nowym harmonogramem prac, zatwierdzonym przez Zarząd Dróg i Mostów, remont jezdni pod wiaduktem na ul. Kunickiego ruszy na wiosnę. Na razie nie wiadomo, czy w związku z planowanym obniżaniem jezdni ruch pod tunelem zostanie zupełnie zamknięty. W trakcie przebudowy ulica zostanie poszerzona i pojawią się na niej dwa dodatkowe pasy ruchu.