Na bezdrożach, w poszukiwaniu autostopu, spotyka się dwoje młodych nieznajomych o zupełnie różnych osobowościach, którzy postanawiają udawać zakochanych. Kamen zbuntu przeciw światu zamilkł, Ave wręcz przeciwnie - wyrzuca się z siebie miliony słów i opowieści. Zmyślonych. Każdemu kierowcy, z którym podróżują, opowiada inną historię swojego życia i tworzy w ten sposób inną siebie.
- To nie są tylko niewinne kłamstwa - wyjaśnia reżyser. - Ave kompletnie wciela się w wykreowaną przez siebie postać, co wpływa także na ludzi, których poznaje. Na przykład widząc dość naiwną, przeciętną rodzinę, natychmiast wymyśla historię brata i siostry. Wie, że tym ich ujmie.
Dziewczyna przechodzi samą siebie, gdy spotyka bliskich nieżyjącego przyjaciela Kamena. Udaje dziewczynę zmarłego, chociaż go nigdy nie widziała. Za jej bezczelnym urokiem kryje się jednak smutek, który rozumiemy dopiero pod koniec.
Kamen to jaskrawe przeciwieństwo Ave i, jak przystało na mrocznego nastolatka, przez cały film uśmiecha się zaledwie dwa razy. Oboje łączy to, że w jakiś sposób obrazili się na świat i postanowili wypisać się ze społeczeństwa. Cała ich podróż oniejasnym celu jest w rzeczywistości spotkaniem dwojga bardzo samotnych młodych ludzi, przedstawicieli pokolenia, których ustrojowa transformacja rzuciła w wielką niewiadomą.
Martin Sulik, reżyser słowackiego "Cygana", chciał początkowo nakręcić Hamleta. W efekcie powstał Hamlet cygański, rozdarty między pragnieniem normalnego życia, a zachowaniem tożsamości, co wiąże się ze społeczną pogardą. "Cygan może żyć tu jak człowiek, kiedy przestanie być Cyganem" - taką prawdę objawił czternastoletniemu Adamowi duch niedawno zmarłego ojca. Z tym, że zamiast pogrzebu jest wesele, bo matka wydała się od razu za dobrze sytuowanego stryja. Ojczym z kolei ucieleśnia wszystkie stereotypy - kradnie i prowadzi niejasne interesy. Młody i wrażliwy chłopak cierpi i nie potrafi w takim świecie się odnaleźć.
Sulik stworzył obraz romskiej kultury i obyczajów, pokazał indywidualny dramat i zabrał głos w społecznej kwestii, jaką jest wykluczenie Romów. W skrajnym ubóstwie, nierzadko po kilkanaście osób w jednej chacie, żyje ich w Słowacji 200-300 tysięcy.
Program:15.10, g. 18. "Ave", reż. K. Bożanow, Bułgaria
18.10, g. 20 "Cygan", reż. M. Sulik, Słowacja/Czechy
29.10, g. 18 "Przebaczenie krwi" reż. J. Marston, USA/ Albania/Dania
12.11, g. 18 "Dobre chęci", reż. A. Sitaru, Rumunia/ Węgry
14.11, g. 18 "I sprawiedliwość nie dla wszystkich", F. Tsitos, Grecja/Niemcy
19.11, g. 18 "Hasta la Vista", reż. G. Enthoven, Belgia.
ACK Chatka Żaka, bilety 10-12 zł, karnet 30 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
