„Tyle płacisz, ile jedziesz” – taka zasada będzie obowiązywać w lubelskiej komunikacji miejskiej. To radykalna zmiana w systemie określania opłat za podróż. System wejdzie w życie pod koniec roku. Ale jeszcze wiosną mamy poznać stawki nowych opłat.
- Obecnie trwają prace nad taryfą biletową do nowego sytemu LUBIKA – mówi Monika Fisz z ZTM. I dodaje: - Potwierdzamy, że chcemy wdrożyć rozwiązania z taryfy degresywnej – m.in. zasada „im dłuższa podróż komunikacją miejską tym tańszy przejazd".
Żeby określić przy jakich stawkach komunikacja będzie opłacalna, ZTM musi poznać przyzwyczajenia lubelskich podróżnych. Aby je określić została przeprowadzona ankieta. Formularze z odpowiedziami można było przesyłać do 26 stycznia - Prosiliśmy, aby w odpowiedziach podawać informacje dotyczące wyłącznie podróży cyklicznych, rutynowych, codziennych, najczęściej wykonywanych np. do pracy, szkoły, domu. Pytaliśmy o rodzaj biletu, z którego pasażerowie korzystają, przesiadki, czas podróży oraz liczbę przystanków na trasie – przypomina Fisz.
Na tych danych ma się oprzeć przyszła „taryfa przystankowa”. To rozwiązanie jeszcze rzadko stosowane w Polsce. Funkcjonuje obecnie m.in. w Poznaniu, Rzeszowie, Kielcach.
W Poznaniu system jest jednym z najbardziej rozbudowanych. Np. za przejechanie jednego przystanku trzeba zapłacić 0,72 gr. Ale im dłużej trwa podróż tym stawka staje się niższa - opłata za każdy z przystanków od 8 do 20 to już 8 groszy.
Ile płaciliby lublinianie gdyby poznańskie opłaty przenieść „żywcem” do naszego miasta? Przejazd z przystanku przy KUL na dworzec PKS przy al. Tysiąclecia np. linią nr 18 objąłby trzy przystanki – do zapłaty 1,92 zł. Ale podróż z centrum na os. Poręba np. linią 159 z pl. Wolności wymagałaby przejechania 14 przystanków – do zapłaty 3,64 zł.
Gdyby natomiast skopiować system z Rzeszowa to przejazd z KUL na PKS kosztowałby 3,10 zł, a podróż z centrum na Węglin – 3,40 zł.
Jakie będą stawki w Lublinie? ZTM nie zdradza na razie rozpatrywanych rozwiązań.
- Obecnie przeglądamy rozwiązania taryfowo-biletowe w Polsce i analizujemy aktualną sytuację w lubelskim systemie komunikacyjnym, uwzględniając uwarunkowania podyktowane panującą sytuację pandemiczną – mówi Fisz.
Cennik poznamy w drugim kwartale roku. Wtedy mają nad nim debatować miejscy radni.
- Będziemy dążyć do tego, aby ta taryfa była atrakcyjna i elastyczna technicznie – płatności zbliżeniowe, zakup biletu przez urządzenia mobilne, a jednocześnie uwzględniała założenia Lubelskiej Karty Miejskiej – podkreśla Fisz.
Nowe rozwiązania pozwolą też na wprowadzenie zmian w przypadku biletów okresowych. Np. „przejazdówki” będzie można kupić na dowolną liczbę dni.
„Taryfa przystankowa” ma w Lublinie wejść w życie jesienią - ZTM mówi o IV kwartale. – W okresie przejściowym przewidujemy równoległe funkcjonowanie obu taryf (obecnej i nowej) – uzupełnia Fisz.
- Tak przed laty prezentował się Zamek Lubelski. Zobacz archiwalne zdjęcia
- Z czego słynie Lublin? Sprawdź, co warto zwiedzić w mieście
- Niedzielne morsowanie w Bystrzycy. Chętnych nie brakowało! Zobacz zdjęcia
- Taniec na linie w Lubelskim Centrum Konferencyjnym. Zobacz zdjęcia
- Spacer po skąpanym w słońcu Kazimierzu Dolnym. Zobacz koniecznie
- Wyglądają jak ze snów! Te pałace, dwory i wille są do kupienia w Lubelskiem. Zobacz
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?