Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby: Budowlani Lublin blisko zwycięstwa w Siedlcach w Pogonią

Tomasz Biaduń
Budowlani Lublin wywalczyli punkt bonusowy w Siedlcach. Podopieczni trenerów Andrzeja Kozaka i Piotra Chodunia, mimo fatalnej pierwszej połowy (5:26) zdołali w drugiej odsłonie nawiązać walkę z faworyzowaną Pogonią i odrobić aż czternaście oczek straty.

- Punkt bonusowy jest pocieszeniem, ale ja patrzę na ten mecz z innej strony. Jestem zły, bo powinniśmy to wygrać, byliśmy lepsi - uważa Kozak. - Jednak gdy się popełnia takie błędy w obronie, jak my w pierwszej połowie, nie da się z nikim zwyciężyć. Pogoń zdobyła bezkarnie kilkanaście punktów, podczas gdy my mieliśmy przewagę. W ciągu całego spotkania utrzymywaliśmy się przez 70 procent czasu przy piłce, graliśmy ładnie ofensywnie. Niestety, Pogoń była skuteczniejsza i boleśnie nas skarciła za błędy - dodaje lubelski szkoleniowiec.

W drugiej odsłonie Budowlani nie dali gospodarzom zdobyć choćby punktu. Sami z kolei zaciekle atakowali, co przyniosło im dwa przyłożenia, które skutecznie podwyższał Wojciech Piotrowicz.

Pojedynek w Siedlcach był meczem starych, dobrych znajomych. Na ławce trenerskiej naprzeciw siebie zasiedli byli koledzy z boiska (Choduń i Stanisław Więciorek), a na boisku rywalizowali gracze znający się od lat. W kadrze Pogoni znajduje się bowiem aż siedmiu graczy z przeszłością w Budowlanych.

- Nie jestem z siebie zadowolony, grało mi się strasznie. Jako zespół wypadliśmy już lepiej. Gratuluję też moim bardzo dobrym kolegom z Lublina ambitnej postawy. Sprawili nam nie lada problem i należał im się za to punkt bonusowy - mówi Paweł Piwnicki, wychowanek Budowlanych, obecnie gracz Pogoni. - Wiadomo, że ze względu na to z kim przyszło nam się zmierzyć, miałem wyjątkową motywację. Nie wszystko jednak poszło po naszej myśli. Nie umiemy jeszcze grać z zespołami potencjalnie od nas słabszymi. To spotkanie powinniśmy wygrać kilkudziesięcioma punktami, tymczasem sporo się namęczyliśmy - dodaje Piwnicki.
Teraz rugbystów czeka dwutygodniowa pauza. Po niej, Budowlani wreszcie powracają na swój obiekt, gdzie 14 października podejmą najsłabszy ligowy zespół, AZSAWFWarszawa.

Pogoń Siedlce - Budowlani Lublin 26:19 (26:5)
Punkty dla Budowlanych:
Piotr Rybak 10, Michał Węzka 5, Wojciech Piotrowicz 4.
Skład Budowlanych: Dmytro Mokretsov, Sebastian Berestek (Piotr Nojszewski), Arkadiusz Ziemak (Kamil Więcaszek), Wojciech Król, Jakub Jasiński (Kacper Filipczak), Michał Pietrkiewicz, Bogdan Wołoszyn (Piotr Rybak), Stanisław Niedźwiecki, Jakub Bobruk (Marcin Dzioch), Wojciech Piotrowicz, Jakub Stelmach, Patryk Ćwieka, Michał Węzka (Piotr Skałecki), Arkadiusz Maksim (Adam Bobruk), Aleksander Czasowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski