MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rugby: Budowlani Lublin grają u siebie z AZS AWF Warszawa

Tomasz Biaduń
Po dwutygodniowej przerwie Budowlani Lublin wracają do gry. W sobotę o godz. 13 lubelscy rugbyści podejmą u siebie AZS AWFWarszawa, ostatnią ekipę w tabeli.

- To nie jest tak, że to zdecydowanie odstający od reszty zespół. Pokazał to choćby mecz w Sochaczewie, gdzie AWF bardzo mocno postawił się Orkanowi - mówi Stanisław Niedźwiecki, w przeszłości zawodnik AZS AWF. - Znam chłopaków z Warszawy. Gra tam wielu starych wyjadaczy. Tacy rutyniarze są zawsze groźni. Musimy ich zdominować i stłamsić w ciągu pierwszych 20 minut. W przeciwnym razie mogą zwietrzyć swoją szansę, znam tą drużynę. Nie możemy dać jej żadnej nadziei - przekonuje Niedźwiecki.

Każdy inny wynik, niż zwycięstwo gospodarzy z bonusem będzie niespodzianką. Budowlani po falstarcie w Gdyni (porażka z Arką 15:61) prezentują się dobrze. Potwierdzeniem zwyżkującej formy było ostatnie starcie w Siedlcach, skąd lublinianie wywieźli cenny punkt. - Jesteśmy lepszą drużyną niż wiosną. Plujemy sobie w brodę za mecz w Gdyni i pierwszą połowę w Siedlcach, ale nasze doświadczenie procentuje - mówi Niedźwiecki.

Mimo, że Budowlani faktycznie prezentują się dużo lepiej, niż pół roku temu, to ich szósta pozycja nie jest zadowalająca. To jednak wynik znacznego wyrównania poziomu ligi. W tej chwili wygrana może sprawić, że lubelska piętnastka od razu wskoczy na podium. - Nasze nastawienie jest optymistyczne. Zakładamy zwycięstwo z bonusem i zaatakujemy od początku. Żadne inne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę - kończy Niedźwiecki.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski