Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza przedświąteczny szał zakupów. W grudniu można je zrobić w dwie handlowe niedziele

Jakub Sarek
Jakub Sarek
Łukasz Kaczanowski/zdjęcie ilustracyjne
Przez najbliższe siedemnście dni będziemy mogli zrobić przedświąteczne zakupy. Sklepy zamkną się za to dla klientów w Wigilię, która w tym roku wypada w niedzielę.

Rusza przedświąteczny szał zakupów. Sklepy będą dla nas otwarte przez wszystkie dni aż do 24 grudnia. A to wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o ograniczaniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, która weszła właśnie w życie. Zgodnie z nią, w każdą Wigilię przypadająca w niedzielę (do takiej sytuacji doszło w tym roku) będzie obowiązywał zakaz handlu. Natomiast zakupy będziemy mogli zrobić w dwie niedziele poprzedzające Wigilię. W 2023 r. będą to zatem 10 i 17 grudnia.

Do wcześniejszego zaplanowania przedświątecznych zakupów zachęca dr Anna Tychmanowicz z Katedry Psychologii Emocji i Osobowości na Wydziale Pedagogiki i Psychologii UMCS.

- Po pierwsze kupujemy wtedy taniej, dlatego że tuż przed świętami ceny rosną. Po drugie te zakupy są mniej impulsywne, a bardziej przemyślane. W odniesieniu do prezentów możemy w takim wypadku dobrze zastanowić się, czego druga osoba potrzebuje i co je chcemy przekazać - mówi w podcaście „Głos nauki” Tychmanowicz.

I dodaje:

- Dlatego warto planować i kupować z wyprzedzeniem i to są chyba dwie podstawowe zasady, które pomogą nam w racjonalny sposób przygotować prezenty i też w mniejszym stopniu być podatnym na wszystkie chwyty marketingowe, które czekają na nas w sklepach internetowych i stacjonarnych.

Jak tłumaczy Tychmanowicz, więcej wydajemy w sklepach wielkopowierzchniowych.

- To pokazują badania. Mamy wtedy przekonanie, że wszystkie zakupy zrobimy tam pod jednym dachem. Jest też takie przeświadczenie, często złudne, że w takich miejscach czeka dla nas więcej promocji, a jeśli jest promocja na jakiś produkt to zaoszczędzimy - wyjaśnia.

Drugą pułapką czyhającą dla konsumentów w sklepach stacjonarnych jest w opinii psycholog, wszystko to co oddziałuje na nasze zmysły

- To wszystkie świąteczne piosenki, zapachy kojarzone ze świętami, dekoracje. To powoduje, że kupujemy chętniej i nabywamy rzeczy z których będziemy korzystać maksymalnie przez kilka dni w roku - ocenia Tymochowicz.

Jak wynika z badania Barometr Providenta na przedświąteczne zakupy zamierzmy w tym roku wydać średnio 1716 zł.

- Większość Polaków, bo aż 58 proc., planuje kameralne święta w gronie domowników. Choć nasze plany na tegoroczne święta są dosyć skromne, to wydatki na ten cel znowu wzrosły - przekonują autorzy badania.

I tak: na prezenty średnio chcemy wyłożyć 747 zł, a na inne wydatki związane z organizacją świąt - 969 złotych. Na przygotowania do Bożego Narodzenia przeznaczyliśmy w ub. roku średnio 1259 zł.

- Niemal połowa kupi wszystkie potrzebne na święta rzeczy, ale zamierza ograniczyć się do najtańszych produktów. Natomiast aż co piąty badany nie może pozwolić sobie na wszystkie podstawowe, tradycyjne wydatki związane ze świętami – wskazuje Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Providenta.

Jak sytuacja wygląda w Lublinie?

- Święta tradycyjnie spędzę w tym roku w domu wraz mężem i trzema synami. Nasza wieczerza wigilijna składa się z czterech-pięciu potraw. Większość z nich przygotuje samodzielnie - mówi pani Sylwia, mieszkanka Czechowa.

Według Barometru Providenta, blisko połowa (48,7 proc.) badanych nie wyobraża sobie wigilijnego stołu bez barszczu z uszkami, a 46,2 proc. nie może się doczekać kiedy skosztuje świątecznych pierogów.

- Tych pyszności nie zabraknie również na naszym wigilijnym stole - podkreśla pani Sylwia.

Przedświąteczne zakupy pani Sylwia zamierza zrobić w ostatnim tygodniu przed Bożym Narodzeniem w jednym z hipermarketów - licząc na promocję.

- Nie planuję, ile wydam, bo trudno to przewidzieć. Nie ukrywam jednak, że cenom przyglądam się wnikliwie. W tamtym roku w kasie sklepu zostawiłam 400 zł - zaznacza.

A co z prezentami?

- Jak co roku przeprowadzimy losowanie. Mamy określony budżet na ten cel, choć z reguły go przekraczamy - kwituje z uśmiechem.

Jak czytamy w badaniu Providenta, organizację świąt planujemy sfinansować przede wszystkim z bieżących dochodów – zadeklarowało tak 72,2 proc. respondentów. Po przysłowiowe "zaskórniaki" sięgnąć chce 24,1 proc. Natomiast 7,8 proc. skorzysta również ze środków otrzymanych w ramach programów socjalnych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski