Na swoim kanale internetowym wojewoda lubelski stwierdził m.in., że marsz to „promowanie postaw antyrodzinnych, antychrześcijańskich, wprost sprzecznych z katechizmem, wprost sprzecznych z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej”. Kiedy po sądowych bataliach pewne już było, że marsz się odbędzie, wojewoda podsumował: „Żałuję, że Sąd Apelacyjny dostrzega żądania jakiejś mniejszości seksualnej”.
Wypowiedzi wojewody, który jest doktorem prawa i adiunktem na Wydziale Prawa i Administracji KUL, wywołały oburzenie w części środowiska naukowego. Sprawa została skierowana do prowadzenia przez rzecznika dyscyplinarnego uczelni, celem ustalenia, czy doszło do podjęcia działań uchybiających godności i obowiązkom nauczyciela akademickiego.
- 8 stycznia rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie - informuje Lidia Jaskula, rzecznik prasowy KUL.
ZOBACZ TEŻ: Wojewoda o Marszu Równości: „Obrzydliwe". To promowanie „zboczeń, dewiacji, wynaturzeń”
Marsz Równości w Lublinie. Policja podsumowuje: 16 osób zatrzymanych. W naszą stronę leciały: butelki i kamienie (ZDJĘCIA, WIDEO)
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?