Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Apelacyjny: Nie chciał zabić, chciał oszpecić

Alicja Chwałczyk
Piotr Krzyżanowski / archiwum
Jest decyzja Sądu Apelacyjnego w Lublinie w sprawie Przemysława G., który w 2008 r. podpalił własną dziewczynę i dziecko. Dziś sąd zmniejszył karę więzienia z 15 do 8 lat. Orzeczenie jest prawomocne.

W poniedziałek pisaliśmy o tragedii, do jakiej doszło w Zamościu półtora roku temu. Przemysław G. oblał benzyną i podpalił swoją narzeczoną. Została strasznie oszpecona. Obok niej leżał ich malutki syn. Płomienie przeniosły się także na dziecko. Na szczęście ucierpiało znacznie mniej niż jego matka.

Prokurator oskarżył Przemysława G. o podwójne usiłowanie zabójstwa. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał go na 15 lat więzienia. Od wyroku odwołali się zarówno oskarżyciel publiczny, jak i obrońca. Dziś rozpoznał sprawę Sąd Apelacyjny w Lublinie i zmienił zaskarżony wyrok.

Sąd wziął pod uwagę wiek oskarżonego, który ma niespełna dwadzieścia lat. Wyrok wydany na młodocianego ma spełniać rolę nie tylko kary, ale także mieć aspekt wychowawczy. Sąd stanął także na stanowisku, że Przemysław G. nie chciał zabić narzeczonej. Powodowany zazdrością chciał ją oszpecić. Jednak podpalając godził się, że może pozbawić ją życia. Na to samo naraził dziecko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski