Inspektorzy z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przeprowadzili planową kontrolę lokalu w środę. To, co zastali na miejscu przeszło ich najśmielsze oczekiwania. - W części, w której wydawano posiłki znaleziono dwie martwe myszy, na zapleczu i w magazynie leżały odchody gryzoni- wylicza Irmina Nikiel, dyrektor PSSE. - Na podłodze lokalu znaleźliśmy też rozsypaną trutkę na gryzonie.
Jak się okazało, nieprawidłowości było więcej. Właściciele nie posiadali dokumentów potwierdzających jakość wody, nie przedstawili także umowy na usuwanie nieczystości stałych. Podejrzenia inspektorów wzbudził także stan techniczny lokalu.
Nieprawidłowy był również sposób wydawania żywności. Posiłki w lokalu wydawano w naczyniach stołowych, mimo, że właściciele mieli pozwolenie jedynie na używanie talerzy i sztućców jednorazowego użytku. W barku nie było środków, ani warunków do przeprowadzania dezynfekcji naczyń.
- W lodówkach nieprawidłowo przechowywane były m.in. pierogi, bigos i fasolka po bretońsku - mówi Nikiel. - Pojemniki nie były oznakowane, dlatego nie wiadomo, kiedy posiłki zostały przygotowane.
Lokal został zamknięty do momentu usunięcia nieprawidłowości. Na właścicieli nałożono też mandat w wysokości 500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?