Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzka wojna przy ul. Weteranów

Joanna Biegalska
Wojskowa Agencja Mieszkaniowa oddział w Lublinie przekazując właścicielom garaży w wieczyste użytkowanie drogę do wieżowca przy ul. Weteranów 19, pozbawiła mieszkańców dojazdu do posesji. Miesiąc temu właściciele garaży postawili szlaban na drodze, bo nie chcą, żeby im zastawiano miejsca. Tak rozpętała się międzysąsiedzka wojna.

- Najgorsze, że prowodyrką akcji ze stawianiem szlabanu jest przewodnicząca naszej wspólnoty mieszkaniowej. Sama ma garaż pod blokiem, więc się innymi nie przejmuje - denerwuje się pan Aleksander, mieszkaniec bloku ul. Weteranów 19. - Blisko 66 rodzin zostało potraktowanych jak obywatele gorszej kategorii, bo prominenci, którzy mają tu garaże, dyktują nam warunki.

Właściciele garaży podkreślają, że droga jest ich wyłączną własnością: - Teren wykupiliśmy w 1993 r. Mamy akt notarialny. Tu jest 29 garaży i każdy z nas płaci podatki. Mieszkańcy wieżowca, kupując tu mieszkania, wiedzieli, że jeżdżą po terenie prywatnym, powinni więc zadbać o alternatywny dojazd do posesji. Szlaban postawiliśmy, bo wielokrotnie zdarzało się, że nasze garaże były zastawiane przez inne pojazdy. Kiedy prosiliśmy o przestawienie wozu, to wyzywano nas od chamów i komuchów - tłumaczy Henryk Lewartowicz, właściciel jednego z garaży.

Helena Rumińska, przewodnicząca wspólnoty mieszkaniowej przy Weteranów 19 wyjaśnia: - Wiem, że mieszkańcy zarzucają mi, że jak mam tu garaż, to już nie dbam o pozostałych członków wspólnoty. To nieprawda. Jeżeli ktoś potrzebuje podjechać pod blok, to zawsze otworzę szlaban. Mój numer telefonu jest na drzwiach jednego z garaży. Osobiście od kilkunastu lat zabiegam w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej o wyznaczenie innego dojazdu od strony ul. Weteranów do naszej posesji - na dowód swoich słów pani Helena pokazuje dwie opasłe teczki korespondencji z WAM, Ministerstwem Obrony Narodowej, a nawet Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Ostatni dokument pochodzi z kwietnia tego roku. - Za każdym razem odpowiedź jest negatywna. Wszyscy uważają, że wspólnota powinna wybudować dojazd na własny koszt.

Kiedyś cały teren należał do wojska. Kiedy wojskowi podzielili go na działki i wystawili na sprzedaż, wydzielono tylko dojazd do garaży, a zapomniano o wieżowcu nr 19. Za to niedopatrzenie płacą teraz mieszkańcy.

WAM upiera się, żeby lokatorzy bloku nr 19 wykupili wąski pasek drogi od Al. Racławickich. Ci z kolei chcą dojazdu od ulicy Weteranów, inne rozwiązania im nie odpowiadają.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski