Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejm potępi akcję Wisła. Po 65 latach

Aleksandra Dunajska
Sejm potępi akcję Wisła. Po 65 latach
Sejm potępi akcję Wisła. Po 65 latach Archiwum
Rodzinę Mirosława Łuciuka przesiedlono ze wsi Międzyleś (pow. bialski) na Mazury latem 1947 r. Deportacje Ukraińców z regionu lubelskiego objęły wówczas 35-40 tys. osób. Mija 65 lat od akcji "Wisła".

- Przypominamy o tamtych wydarzeniach, bo miały duże znaczenie także dla naszego regionu, zmieniając jego strukturę etniczną - podkreślał na wczorajszej konferencji prasowej dr Grzegorz Kuprianowicz, prezes Towarzystwa Ukraińskiego.

Akcja "Wisła" była masową deportacją Ukraińców - obywateli Polski, dokonaną przez polskie władze komunistyczne wiosną i latem 1947 r. Ludność ukraińską przesiedlano wówczas z województw rzeszowskiego, lubelskiego i częściowo krakowskiego na północno-wschodnie i zachodnie tereny państwa. Wysiedlenia objęły ponad 140 tysięcy osób narodowości ukraińskiej.
- Jeśli ktoś próbował wrócić, groziło mu osadzenie w obozie pracy w Jaworznie - tłumaczył historyk dr Mikołaj Roszczenko. - Oficjalnie powodem przeprowadzenia akcji miała być walka z UPA. A pretekstem do jej rozpoczęcia było zabicie generała Świerczewskiego 28 kwietnia w Bieszczadach. Jednak naprawdę przesiedlenia Ukraińców planowano już od jesieni 1946 r. Celem była polonizacja ludności ukraińskiej - wyjaśnia.

Wśród przesiedlonych była rodzina Mirosława Łuciuka, członka zarządu Towarzystwa Ukraińskiego. - Cała wieś Międzyleś (obecnie powiat bialski) została otoczona. Trzeba było szybko się spakować, można było wziąć tylko jeden wóz z dobytkiem. Wojsko eskortowało mieszkańców do Chotyłowa, gdzie koczowali kilka dni. Ostatecznie po dwóch tygodniach trafili na Mazury, gdzie porozrzucano ich po okolicznych wsiach. Domy były zdewastowane, rozgrabione, po kilka rodzin mieszkało w jednym - opowiada. Rodzina pana Mirosława po kilku latach wróciła na Lubelszczyznę.

- Powroty rozpoczęły się w latach 50. W skali regionu lubelskiego wróciło kilkanaście tysięcy osób - mówi Kuprianowicz.
Kongres Ukraińców w Polsce zaapelował do rządu o stworzenie programu likwidacji skutków akcji Wisła. - Deportacja ludności ukraińskiej z 1947 r. doczekała się już oceny moralnej Senatu i prezydenta RP. Oczekujemy teraz na zajęcie stanowiska przez Sejm - dodał Kuprianowicz. Uchwała potępiająca akcję "Wisła" i określająca ją jako "naruszenie podstawowych praw człowieka" jest już przygotowana. Posłowie mają się nią zająć 3 stycznia.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski