– Podchodzimy do meczu bardzo zadaniowo. Mamy wiele informacji na temat przeciwnika i postaramy się wykorzystać wszystkie jego słabości. Już raz to zrobiliśmy, a przed swoimi kibicami, wierzę, że będziemy jeszcze mocniejsi – mówił przed meczem Maciej Kołodziejczyk, drugi trener LUK Lublin.
Piątkowy mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 2:0. Goście co prawda szybko wyrównali, jednak lublinianie ponownie w kolejnym okresie odskakiwali na dwa oczka (5:3, 10:8, 12:10). Od tego momentu rzeszowianie zanotowali serię 4:0 i mieli już dwa punkty zaliczki (14:12).
W połowie tej części gry goście wygrywali 16:13, powiększając stopniowo swoją przewagę. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się pewnym triumfem rzeszowian 25:18. W ostatnich dwóch akcjach blokiem został zatrzymany Szymon Romać.
Drugą partię tym razem lepiej rozpoczęli przyjezdni, obejmując prowadzenie 2:0. LUK doprowadził do remisu i od tego czasu trwała walka punkt za punkt. W połowie seta to jednak lubelski beniaminek miał dwa oczka zaliczki (16:14).
Po asie serwisowym Macieja Muzaja, Resovia odzyskała prowadzenie (19:18), ale team trenera Dariusza Daszkiewicza po kontrze Jakuba Wachnika ponownie wygrywał 21:19. Drużyna z Rzeszowa nie poddawała się i po serii 4:0 była znacznie bliżej zwycięstwa (23:21). Goście nie dali się już dogonić, zwyciężając w tej części gry 25:23.
Zespół z Podkarpacia nie poszedł za ciosem w kolejnej partii, gdyż po niezwykle wyrównanym secie lubelska drużyna wygrała trzecią odsłonę na przewagi (26:24). Po punktowym bloku Asseco Resovii, przyjezdni mieli nawet piłkę meczową (24:23), ale trzy kolejne oczka zdobyli gospodarze, którzy doprowadzili do stanu 1:2 w całym pojedynku.
Set numer cztery okazał się zarazem ostatnim i był wyrównany jedynie do stanu 9:8 dla rzeszowian. Od tego momentu rozpoczął się odjazd przyjezdnych (15:9, 21:12), kończąc się ostatecznie wysoką przegraną LUK 15:25. W końcówce asem serwisowym popisał się Muzaj, a całe spotkanie zakończył blok Klemena Cebulja.
Przed meczem została przeprowadzona zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla narodu ukraińskiego, który doświadcza brutalnej agresji ze strony Federacji Rosyjskiej.
LUK Lublin – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (18:25, 25:23, 26:24, 15:25)
LUK: Nowakowski 7, Wachnik 11, Filipiak 18, Pająk 3, Stajer 4, Włodarczyk 16, Watten (libero) oraz Gniecki, Gregorowicz (libero), Romać, Jóźwik 2, . Trener: Dariusz Daszkiewicz
Resovia: Muzaj 24, Kozamernik 8, Kochanowski 6, Szerszeń 3, Drzyzga 3, Čebulj 20, Zatorski (libero) oraz Deroo 9. Trener: Marcelo Mendez
Sędziowali: Marcin Herbik, Tomasz Janik
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?