- Teraz pozostaje utrzymywać swój poziom gry, nie wolno nam spocząć na laurach, bo mimo dobrych wyników, nic jeszcze w tym sezonie nie ugraliśmy. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jedziemy do Wrześni bardzo zdeterminowani, żądni rewanżu za porażkę. Czeka na nas wymagający przeciwnik, który na pewno będzie chciał utrzeć nam nosa po raz drugi. Obecnie między nami są cztery punkty różnicy, a zespołowi rywali na pewno zależy na tym, by ten dystans się zmniejszył. Czeka nas bez wątpienia ciężki mecz - mówił przed meczem Jędrzej Goss, atakujący LUK Politechniki.
Pierwsza partia była bardzo nieudana w wykonaniu lublinian, którzy nie mogli w żaden sposób znaleźć recepty na świetnie dysponowanych gospodarzy. Wrześnianie szybko odskoczyli na 10:2, a Politechnika popełniała sporo błędów, głównie w przyjęciu. Krispol cały czas dominował na boisku, wygrywając premierową odsłonę do 15.
Postawa w pierwszym secie nie załamała lubelskiego beniaminka, który kolejną partię zaczął od prowadzenia 8:4. Podopieczni trenera Macieja Kołodziejczyka stopniowo powiększali przewagę (16:10, 18:11), wygrywając pewnie drugiego seta 25:19.
Lublinianie poszli za ciosem w trzecim secie, zwyciężając w nim do 20, co oznaczało prowadzenie w całym meczu 2:1. Politechnika nie zmarnowała szansy na triumf za trzy punkty i po pełnym dramaturgii czwartym secie wygrała go na przewagi 26:24 i całą potyczkę 3:1. W końcowej fazie tej partii beniaminek odskoczył na dwa oczka 20:18 i 24:22, jednak miejscowi zdołali wyrównać. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali lublinianie.
APP Krispol Września - LUK Politechnika Lublin 1:3 (25:15, 19:25, 20:25, 24:26)
LUK Politechnika: Durski, Oroń (7), Cabaj (libero), Szaniawski (2), Seliga, Pałka (6), Rusin (16), Wierzbicki (20), Sterna (8), Goss (3), Zrajkowski (3). Trener: Maciej Kołodziejczyk
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?