Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze LUK Politechniki udanie zrewanżowali się ekipie APP Krispol Września za porażkę z pierwszej rundy

SZUPTI
Wojciech Szubartowski
Siatkarze LUK Politechniki wygrali w sobotę na wyjeździe z zespołem APP Krispol Września 3:1 w meczu 14. kolejki Krispol 1. Ligi Mężczyzn. Lublinianie udanie zrewanżowali się wrześnianom za porażkę z pierwszej rundy w hali MOSiR 2:3. Sobotni pojedynek zainaugurował rundę rewanżową. MVP meczu został zawodnik LUK Politechniki Damian Wierzbicki, który zdobył 20 pkt. Drużyna z Koziego Grodu po 14 rozegranych meczach zajmują pozycję wicelidera, mając na koncie 29 oczek (10 wygranych, 4 przegrane).

- Teraz pozostaje utrzymywać swój poziom gry, nie wolno nam spocząć na laurach, bo mimo dobrych wyników, nic jeszcze w tym sezonie nie ugraliśmy. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jedziemy do Wrześni bardzo zdeterminowani, żądni rewanżu za porażkę. Czeka na nas wymagający przeciwnik, który na pewno będzie chciał utrzeć nam nosa po raz drugi. Obecnie między nami są cztery punkty różnicy, a zespołowi rywali na pewno zależy na tym, by ten dystans się zmniejszył. Czeka nas bez wątpienia ciężki mecz - mówił przed meczem Jędrzej Goss, atakujący LUK Politechniki.

Pierwsza partia była bardzo nieudana w wykonaniu lublinian, którzy nie mogli w żaden sposób znaleźć recepty na świetnie dysponowanych gospodarzy. Wrześnianie szybko odskoczyli na 10:2, a Politechnika popełniała sporo błędów, głównie w przyjęciu. Krispol cały czas dominował na boisku, wygrywając premierową odsłonę do 15.

Postawa w pierwszym secie nie załamała lubelskiego beniaminka, który kolejną partię zaczął od prowadzenia 8:4. Podopieczni trenera Macieja Kołodziejczyka stopniowo powiększali przewagę (16:10, 18:11), wygrywając pewnie drugiego seta 25:19.

Lublinianie poszli za ciosem w trzecim secie, zwyciężając w nim do 20, co oznaczało prowadzenie w całym meczu 2:1. Politechnika nie zmarnowała szansy na triumf za trzy punkty i po pełnym dramaturgii czwartym secie wygrała go na przewagi 26:24 i całą potyczkę 3:1. W końcowej fazie tej partii beniaminek odskoczył na dwa oczka 20:18 i 24:22, jednak miejscowi zdołali wyrównać. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali lublinianie.

APP Krispol Września - LUK Politechnika Lublin 1:3 (25:15, 19:25, 20:25, 24:26)
LUK Politechnika: Durski, Oroń (7), Cabaj (libero), Szaniawski (2), Seliga, Pałka (6), Rusin (16), Wierzbicki (20), Sterna (8), Goss (3), Zrajkowski (3). Trener: Maciej Kołodziejczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski