Lubelski miejski krzykacz, spadkobierca dziedzictwa słynnych klikonów angielskich, ruszy deptakiem około godz. 12.30. Wystąpi w swoim oficjalnym stroju, skomponowanym w duchu renesansu: pludrach bogato zdobionych złotymi nićmi, wamsie z roślinnym motywem i zapinanej na złote pętlice szubie z białym, futrzanym kołnierzem.
Zgodnie z obyczajem, zanim zakrzyknie z siłą ponad 80 decybeli (poparte oficjalnym badaniem) uchyli mieszczanom Lublina swojego trójgraniastego kapelusza.
Dla Władysława Stefana Grzyba "kurierowe" obwieszczenie to nie tylko kolejna posługa zlecona klikonowi. Jak sam wspomina, jeszcze w latach 50-tych był pośród "Ojców Założycieli", którzy tworzyli naszą gazetę. Otwierał pierwszy rozdział naszych dziejów - otworzy zatem i drugi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?