Francusko-niemiecki Airbus zapowiedział utworzenie centrum montażowego Caracala w Łodzi, stworzenie 300 miejsc pracy do 2020 r. i dodatkowych 100 etatów w biurze konstrukcyjnym. Ostatnio pojawiła się deklaracja zatrudnienia nawet 3000 pracowników. Warto dodać, że w działającym od ponad 60 lat PZL-Świdnik pracuje ok. 3300 osób, w tym ponad 600 inżynierów. Zdaniem ekonomistów z UMCS, jeśli Airbus będzie jedynie montował śmigłowce w Polsce (co zapowiada), to wpływy do gospodarki wyniosą średniorocznie tylko ułamek efektu, jaki dałoby powierze-nie rządowego kontraktu PZL-Świdnik. Oznacza to nie więcej niż 75 mln zł w 2030 r., w porównaniu do 650 mln zł przy realizacji umowy przez PZL-Świdnik. - Wybór oferty Airbus Helicopters będzie miał gorszy wpływ na gospodarkę Lubelszczyzny i całej Polski niż w przypadku przyznania rządowego kontraktu świdnickim zakładom - mówi prof. Zbigniew Pastuszak, dziekan Wydziału Ekonomicznego UMCS.
Śmigłowce dla MON. Oferta Francuzów mniej korzystna niż PZL-Świdnik
RedakcjaEkonomiści z UMCS przeanalizowali wpływ przetargu na śmigłowce na rozwój przemysłu lotniczego w Polsce. Wyniki są bezlitosne dla Francuzów.
W wypadku wyboru oferty Airbus Helicopters Lubelszczyzna straci ok. 3700 miejsc pracy - oszacowali eksperci. Tyle stanowisk powstałoby w regionie, gdyby to PZL-Świdnik i śmigłowiec AW149 wygrali wart 13 mld zł przetarg na dostawę 50 maszyn dla polskiej armii.