Do meczu z Motorem żużlowcy z Poznania byli w tym sezonie niepokonani na własnym torze. I po dwóch pierwszych biegach mogli mieć nadzieję na przedłużenie tej serii, ponieważ prowadzili 7:4. Stracili jednak jednego ze swoich młodzieżowców, Wojciecha Pilarskiego, który w biegu juniorów, jadąc na drugiej pozycji, nie opanował motocykla i wpadł w bandę. Z toru zabrała go karetka i dla młodego zawodnika był to koniec zawodów.
Kilka sekund przed wypadkiem Pilarskiego na tor upadł również Emil Peroń. Lubelscy juniorzy dobrze wystartowali, ale na wyjściu z pierwszego łuku młodzieżowiec Motoru popełnił błąd. Peroń szybko wstał i opuścił tor, przez co, mimo, że był zdolny do jazdy, nie mógł już przystąpić do powtórki wyścigu.
Dzięki drużynowym zwycięstwom w 3. i 4. biegu (5:1 i 4:2) drużyna Motoru wyszła na prowadzenie 13:10. Goście nie mogli jednak powiększyć przewagi, ponieważ liderzy PSŻ wygrywali kolejne wyścigi. W ekipie „koziołków” jedynym pewniakiem był Robert Lambert, natomiast „bez błysku” jeździł Bjarne Pedersen. Najbardziej doświadczony i utytułowany żużlowiec Motoru w każdym ze swoich startów przyjeżdżał na metę za plecami rywala.
W 8. wyścigu Pedersen i Stanisław Burza mieli szansę na podwójne zwycięstwo, wykorzystując słaby start Frederika Jakobsena. Duńczyk jednak przegrał na dystansie walkę ze swoim rodakiem. Goście utrzymywali prowadzenie, ale nie większe niż trzy punkty. Po 10 startach Motor wygrywał 31:28.
Przełomowym momentem spotkania mógł być 11. wyścig. Stanisław Burza, który rozpoczął zawody od dwóch „zer”, w swoim trzecim i czwartym starcie przywiózł „trójkę”. Za jego plecami szalał Paweł Miesiąc, który chociaż po starcie znalazł się na końcu stawki, to w swoim stylu ani przez moment nie zamierzał odpuścić rywalom. Ruszył w pogoń i w efekcie na mecie był za plecami Burzy, Motor wygrał 5:1.
Radość w ekipie gości była krótka. Już w następnym wyścigu Poznań odpowiedział także podwójnym zwycięstwem, a za plecami gospodarzy przyjechał Pedersen. Przed biegami nominowanymi Motor prowadził 40:37.
W 14. starcie trener PSŻ dokonał zmiany i za Marcela Kajzera wystawił juniora Przemysława Liszkę. Młody żużlowiec… nie zdążył wyjechać na tor w regulaminowym czasie dwóch minut i został wykluczony. Para Burza - Miesiąc wygrała wyścig 5:1 i tym samym lubelska drużyna już w tym momencie była pewna końcowego sukcesu. Ostatni bieg goście także wygrali podwójnie i cały mecz różnicą 11 punktów.
PSŻ Poznań - Motor Lublin 39:50
PSŻ: Władimir Borodulin 11+1 (3,1*,3,3,1), Marcel Kajzer 3 (1,2,0,0,-), Mateusz Borowicz 8+1 (d,3,2,2*,1), Daniel Pytel 3+1 (1,1,1*,-), Frederik Jakobsen 8 (2,3,2,1,0), Przemysław Liszka 6 (3,0,3,0,w), Wojciech Pilarski 0 (w,-,-)
Motor: Bjarne Pedersen 6 (2,2,1,1), Stanisław Burza 9 (0,0,3,3,3), Paweł Miesiąc 9+4 (3,1*,1*,2*,2*), Daniel Jeleniewski 9+3 (2*,2,2,1*,2*), Robert Lambert 14 (3,3,3,2,3), Emil Peroń 0 (u,0,0), Kamil Brzeziński 3 (2,1,0)
W sobotę, na torze w Rybniku, rozgrywany był finał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. W gronie finalistów był wychowanek KMŻ Lublin, a w tym sezonie zawodnik Sparty Wrocław, Oskar Bober. 20-letni lublinianin, który dwukrotnie w tym roku jeździł w barwach Speed Car Motoru w roli "gościa", zajął 9. miejsce z dorobkiem 8 punktów (1,1,1,2,3).
Młodzieżowym mistrzem Polski został Bartosz Smektała z Unii Leszno.
----------------------------------------------------ZOBACZ TEŻ
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
