Ćwierćfinały rundy finałowej PGE Ekstraligi miały rozpocząć się 21 sierpnia. Dzień wcześniej kilku żużlowców pojedzie w Glasgow w turniej Grand Prix Challenge. Jednym z nich będzie Dominik Kubera. - Logistycznie jest to fatalnie ustalone. Mam nadzieję, że lot nie opóźni się o cztery, pięć godzin, co często się zdarza – martwił się zawodnik Motoru.
Ostatecznie władze ligi posłuchały żużlowców i skorygował terminy pierwszych finałowych spotkań. – Biorąc pod uwagę logistykę i potencjalne zagrożenia dotyczące przelotów, fakt, iż w Glasgow zawody rozpoczynać będą się o godzinie 19 czasu lokalnego, w porozumieniu z Canal+, Eleven Sports, a także organizatorami meczów, mając na uwadze aktualne połączenia lotnicze Wielkiej Brytanii z Polską, podjęliśmy decyzję o rozegraniu jednego meczu 19 sierpnia – komunikuje Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej.
Meczem przeniesionym na piątek jest właśnie spotkanie Unii Leszno z Motorem Lublin. Mecz na stadionie im. A. Smoczyka rozpocznie się o godzinie 20.30 (transmisja w Eleven Sports). Pozostałe dwie ćwierćfinałowe potyczki rozegrane zostaną w niedzielę, 21 sierpnia. O godz. 16.15 Apator Toruń podejmie Stal Gorzów (przy czym Ekstraliga Żużlowa zastrzega sobie prawo zmiany godziny rozpoczęcia), a o godz. 19.15 Sparta Wrocław zmierzy się z Włókniarzem Częstochowa.
W turnieju Grand Prix Challenge w Glasgow (w sobotę, 20 sierpnia) pojadą: Dominik Kubera (Motor), Jack Holder, Robert Lambert (obaj Apator), Szymon Woźniak, Martin Vaculik, Anders Thomsen (wszyscy Stal), David Bellego (Unia) oraz Daniel Bewley (Sparta).
Spotkania rewanżowe odbędą się zgodnie z terminarzem, 28 sierpnia. Wszystkie rozpoczną się o godz. 19.15.
Motor Lublin zakończył rundę zasadniczą PGE Ekstraligi na pierwszym miejscu w tabeli z bilansem 12 zwycięstw, 1 remisu i 1 porażki. Ćwierćfinałowy rywal, Unia Leszno, wygrała siedem spotkań.
Po rewanżach zwycięzcy dwumeczów zostaną sklasyfikowani według sum punktów zdobytych w tych dwóch spotkaniach, a przy ich równej liczbie, według punktów biegowych. Trzecim wskaźnikiem będzie wyższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Podobnie sklasyfikowani zostaną przegrani dwumeczów, z czego najlepsza z tych drużyn (tzw. „lucky loser”) uzupełni stawkę półfinalistów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?