Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia Mleczarska Ryki inwestuje i szuka nowych rynków zbytu

Aldona Potoczna, EP
Sery z Ryk jedzą nie tylko Polacy. Część produkcji trafia do Rosji, na Ukrainę, a także do Grecji, Kanady czy Włoch. Spółdzielnia ma na koncie kolejne inwestycje. Teraz szuka nowych rynków zbytu. W grę wchodzi m.in. Afryka.

- 70 proc. serów sprzedajmy w Polsce, a 30 proc. za granicą. 10 proc. wysyłamy do Rosji, drugie 10 proc. na Ukrainę, a ostanie 10 proc. do pozostałych krajów m.in. do Grecji, Kanady, Włoch - wyliczał Grzegorz Kapusta, wiceprezes Spółdzielni Mleczarskiej Ryki w czasie konferencji prasowej poświęconej najnowszym inwestycjom firmy.

SM Ryki zainwestowała ostatnio w solownię i serownię. W ciągu najbliższych trzech lat chce zbudować też własną oczyszczalnię ścieków. Inwestycja będzie kosztowała w sumie 10 mln zł. Zakład ma też w planach wprowadzenie na rynek sera długo dojrzewającego.

Producenci sera ryckiego poszukują też nowych rynków zbytu, tym bardziej, że współpraca z Ukrainą, ze względu na trudną sytuację w tym kraju, uległa załamaniu. Spółdzielnia planuje nawiązanie współpracy m.in. z Chinami, państwami afrykańskimi i Gruzją.

W 2013 r. SM Ryki wyprodukowała 11 tys. ton sera i 7 tys. ton serwatki w proszku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski