- Najniższą karą jest nagana, ale w możliwe jest też przeniesienie na niższe stanowisko oraz najpoważniejsza konsekwencja, czyli wydalenie ze służby - informuje Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie - Postępowanie powinno zakończyć się w okresie do 30 dni od jego wszczęcia.
Drugi z policjantów, Jacek S., który przyjął zgłoszenie o zaginięciu Łukasza będzie czekał na rozmowę dyscyplinującą z komendantem. Nie oznacza to jednak, że policjant uniknie odpowiedzialności, bo notatka służbowa z informacją o rozmowie znajdzie się w jego aktach i pozostanie w nich przez rok.
Postępowanie dyscyplinarne poprowadzi rzecznik dyscyplinarny z hrubieszowskiej policji na wniosek Bartosza Magryty, który od niedawna szefuje hrubieszowskiej policji.
Przypomnijmy, że Łukasza W. poszukiwano od maja do 14 grudnia 2012 roku, gdy jego ciało znalazły bawiące się na sankach dzieci. Zwłoki znajdowały się niedaleko jego domu. Podczas poszukiwań chłopca policja zapewniała, że robi wszystko co w jej mocy, by odnaleźć Łukasza. Tymczasem niedawna kontrola wykazała, że doszło do nieprawidłowości.
Więcej na ten temat czytaj na portalu: hrubieszow.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?