Sprawy księdza Bogusława P. z Łopiennika Nadrzecznego będą umorzone

- Sekcja zwłok przeprowadzona zostanie we wtorek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie. We wtorek będą więc znane pierwsze jej wyniki - zapowiada prokurator Mirosław Buczek.

W trakcie badań pobrany zostanie materiał DNA. Porównany zostanie on z próbkami krewnych księdza. W ten sposób ostatecznie potwierdzona zostanie tożsamość osoby, której zwęglone ciało znaleziono w piątek.

Po potwierdzeniu tożsamości umorzone zostaną wszystkie postępowania, toczące się przeciwko duchownemu. Przypomnijmy. Na początku tego roku przed krasnostawskim sądem rozpoczął się proces, w którym ksiądz był oskarżony o molestowanie 11-letniego ministranta w Niemczech. W ubiegłym tygodniu lubelska prokuratura oskarżyła go o molestowanie dwóch innych nastolatków, ministrantów z podlubelskiej Turki.

"Ks. Bogusław P. (kuria podaje całe nazwisko duchownego - przyp. red.), zarówno wobec instytucji wymiaru sprawiedliwości, jak i przed swoimi zwierzchnikami nie przyznał się do winy, wyraźnie oświadczając, że zarzucane mu czyny nigdy nie miały miejsca" - podkreślał w oświadczeniu wydanym przez Kurię Metropolitalną w Lublinie jej wicekanclerz, ksiądz Krzysztof Mikołajczuk.
Rodzina i znajomi, którzy bronili duchownego podkreślają, że ksiądz "chciał umrzeć ze wstydu i był na śmierć gotowy". Jego sąsiedzi wspominają zaś, że w ostatnich dniach był w złym stanie psychicznym.