– Dziewczyny solidnie przepracowały ten mikrocykl. Myślę, że z naszym planem na mecz powinniśmy śmiało jechać do Olsztyna po trzy punkty. Aczkolwiek spodziewamy się spotkania trudnego. Beniaminki na swoim terenie zawsze stawiają trudne warunki w obronie. Myślę, że nasz styl gry, który predysponuje nas do gry ofensywnej powinien być skuteczny w tym meczu – mówił przed sobotnią potyczką Robert Makarewicz, trener Górnika, cytowany przez klubowe media.
Pierwszy kwadrans meczu to przewaga Górniczek. Oddały one kilka strzałów na bramkę rywalek, jednak piłka ani razu nie zatrzepotała w siatce.
W 24. minucie powinno być jednak 1:0. Sędzina odgwizdała rzut karny. Do piłki podeszła Maria Contreras, ale jej strzał obroniła Sandra Urbańczyk.
Następnie znów dominowały przyjezdne. W końcu ich ataki przyniosły skutek w 37. min, kiedy to golkiperkę pokonała Posiewka. Ta sama zawodniczka tuż przed końcem pierwszej połowy podwyższyła prowadzenie, potwierdzając, że ostatnio jest w wybornej formie.
W 51. min. praktycznie było po emocjach. Trzecią bramkę dla Górnika zdobyła Weronika Kłoda.
Następnie dwa trafienia, w tym jedno z rzutu karnego, zaliczyła Rapacka.
Od 89. min. gospodynie grały w osłabieniu, ponieważ drugą żółtą kartką ukarana została Aleksandra Drąg. Jednak wynik potyczki nie uległ już zmianie i zielono-czarne ostatecznie zwyciężyły 5:0.
Teraz w krajowych rozgrywkach nastąpi dwutygodniowa przerwa. Kolejny mecz Górniczki mają zaplanowany na 30 września (sobota, godzina 12.45). Wtedy zmierzą się one w gościach z UKS SMS Łódź.
Stomilanki Olsztyn – Górnik Łęczna 0:5 (0:2)
Bramki: Posiewka 37, 44, Kłoda 51, Rapacka 54, 59 z rzutu karnego
Stomilanki: Milner – Libera (60 Taranowska), Silny, Kędzia, Sokołowska, Osajkowska, Drąg, Contreras (64 Kamala), Fran, Kałużna, Vidal (60 Korzec). Trener: Dariusz Maleszewski
Górnik: Urbańczyk – Skupień (86 Nestorowicz), Kazanowska, Cyraniak (46 Zawadzka), Hałatek (73 Derus), Głąb, Kłoda, Posiewka (64 Piętakiewicz), Dębińska (46 Dereń), Ratajczyk, Rapacka. Trener: Robert Makarewicz
Żółte kartki: Drąg – Rapacka, Kazanowska, Zawadzka, Dereń
Czerwona kartka: Drąg 89 min., za drugą żółtą kartkę
Sędziowała: Ewa Augustyn (Gdańsk)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?