Po chwili mężczyzna został zwolniony do domu. Po kilku minutach postanowił jednak wrócić i spróbować uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijanemu. Mężczyzna wrócił do radiowozu, otworzył drzwi i położył 200 zł na kolanach jednego z mundurowych mówiąc: "macie tu dwie stówki po stówce na głowę i nic nie róbcie".
Próba przekupienia policjantów była jednak nieskuteczna. W konsekwencji nietrzeźwy rowerzysta trafił do aresztu. Teraz odpowie za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i próbę przekupstwa funkcjonariuszy.
Czytaj także:
Szczebrzeszyn: W ciągu trzech dni, dwa razy jechał po pijanemu rowerem
Radzyń Podlaski: pijany rowerzysta omal nie wpadł pod radiowóz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?